Koniec rosyjskiej prowizorki. Chcą produkować seryjnie klatki na czołgach

Klatki na rosyjskich czołgach przez długi czas były obiektem kpin. Zamiast chronić, przysporzyły tylko więcej problemów. Okazuje się, że Rosjanie znów chcą montować metalowe klatki na swoich czołgach, jednak tym razem nie będzie to prowizorka, a działanie na poziomie przemysłowym.

Rosjanie znów chcą montować klatki na czołgachRosjanie znów chcą montować klatki na czołgach
Źródło zdjęć: © Twitter
Konrad Siwik

Od początku pełnowymiarowej inwazji rosyjska armia aktywnie dodawała do swoich czołgów metalowe klatki. Ręcznie wykonane konstrukcje miały chronić m.in. przed Javelinami. Prowizorka przyniosła Rosjanom jedynie kompromitację i w końcu zrezygnowano z ich montażu na maszynach. Co więcej, sami Rosjanie krytykowali ich zastosowanie.

Obecnie trudno jest zauważyć w sieci jakiekolwiek aktualne zdjęcia czołgów z takimi klatkami. Okupanci zrezygnowali z nich z powodu szeregu problemów, które faktycznie zamieniły je w jeżdżące groby. W szczególności żołnierzom trudniej było szybko wydostać się z czołgu w razie potrzeby. Pojawiały się też problemy z radiostacjami, bo przez klatki występowały zwarcia w obwodzie anteny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie chcą produkować seryjnie klatki na czołgach

Rosjanie chcą jednak wrócić do tej praktyki, ale tym razem twierdzą, że klatki powinny być produkowane w zakładach przemysłowych – podaje Defense Express i inne ukraińskie serwisy. Pojawiły się również przesłanki, że metalowe konstrukcje będą produkowane niemal seryjnie.

Rosyjscy okupanci chcą wyposażyć czołgi w metalowe klatki produkowane na poziomie przemysłowym w celu ochrony przed amunicją krążącą.

Powodem takiej decyzji jest aktywne wykorzystanie przez Siły Zbrojne Ukrainy szeregu środków rażenia, które atakują czołg z góry. Mowa m.in. o dronach kamikadze czy granatnikach, które wprawdzie nie niszczą sprzętu, ale są w stanie na jakiś czas go unieruchomić.

Zresztą kwestia ochrony pojazdów pancernych przed zagrożeniami "z nieba" jest dość aktualna, co łatwo zauważyć podczas działań wojennych w Ukrainie. Warto dodać, że nawet zachodnie firmy takie jak BAE Systems już myślą o stworzeniu swoich nowych pojazdów pancernych z uwzględnieniem nowych wymagań na polu walki.

Wybrane dla Ciebie

Sąsiad Rosji zbroi się na morzu. Rozpoczęła się budowa nowej korwety
Sąsiad Rosji zbroi się na morzu. Rozpoczęła się budowa nowej korwety
Takich czołgów nie ma nikt inny na świecie. Zniszczą wroga z 30 km
Takich czołgów nie ma nikt inny na świecie. Zniszczą wroga z 30 km
Niektóre wady rozwojowe mózgu odziedziczyliśmy po neandertalczykach
Niektóre wady rozwojowe mózgu odziedziczyliśmy po neandertalczykach
Razem z Polakiem z kosmosu wróciły drożdże. Są kluczem do misji na Marsa
Razem z Polakiem z kosmosu wróciły drożdże. Są kluczem do misji na Marsa
Lód z epoki lodowcowej. Odkrycie dostarczy informacji o historii Ziemi
Lód z epoki lodowcowej. Odkrycie dostarczy informacji o historii Ziemi
Apel do Polski. Ukraina liczy na większe wsparcie
Apel do Polski. Ukraina liczy na większe wsparcie
Pamięta wojnę w Wietnamie. Dziś zawstydza nawet rosyjskie czołgi
Pamięta wojnę w Wietnamie. Dziś zawstydza nawet rosyjskie czołgi
Kandydują do UE. Militarnie coraz bliżej im do Chin
Kandydują do UE. Militarnie coraz bliżej im do Chin
Ukraiński An-124 „Rusłan” wraca do lotów po modernizacji
Ukraiński An-124 „Rusłan” wraca do lotów po modernizacji
Mocarstwo pod wrażeniem ukraińskiej broni. Nie wyklucza zakupu
Mocarstwo pod wrażeniem ukraińskiej broni. Nie wyklucza zakupu
Najgroźniejsze zwierzę świata? Co roku uśmierca ponad milion ludzi
Najgroźniejsze zwierzę świata? Co roku uśmierca ponad milion ludzi
Atak na fabrykę Barlinka w Winnicy. To było celowe działanie
Atak na fabrykę Barlinka w Winnicy. To było celowe działanie