Każdy milion wydany na górników to zmarnowane dwa miliony

Każdy milion wydany na górników to zmarnowane dwa miliony

Każdy milion wydany na górników to zmarnowane dwa miliony
Bolesław Breczko
05.06.2020 19:49, aktualizacja: 06.06.2020 11:22

Walka z globalnym ociepleniem nie mogłaby wyglądać dziś gorzej. Przez 2 lata nie zrobiliśmy nic, a politycy odkładają inwestycje w ochronę klimatu w nieskończoność. – To działanie przeciwko przyszłym pokoleniom – mówi ekolog prof. Zbigniew Karaczun.

- Sypiąc pieniądze do nierentownych kopalń kolejni politycy próbują zbudować sobie krótkotrwałe poparcie polityczne – mówi w rozmowie z WP Tech ekspert Koalicji Klimatycznej, profesor Zbigniew Karaczun z SGGW. – A każdy milion złotych wydany na upadające kopalnie jest dwukrotnie tracony. Raz, że sztucznie podtrzymuje umierające kopalnie, dwa że nie jest przeznaczony na transformację energetyczną, w tym rozwój odnawialnych źródeł energii.

Pandemia nie może przykryć globalnego ocieplenia

Koalicja Klimatyczna, która zrzesza 24 organizacje pozarządowe, wydała stanowisko w sprawie nakładających się na siebie kryzysów: pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 i globalnego ocieplenia. Zdaniem Koalicji pandemia nie może przesłonić problemu zmiany klimatu. Eksperci przestrzegają przed odsuwaniem w czasie inwestycji w czystą energię, przywiązaniem do paliw kopalnych i porzucaniem priorytetów wyznaczonych przez porozumienie paryskie.

- Działania rządu w ostatnich latach w kwestii polityki klimatycznej nie są tylko niewystarczające, ale są sprzeczne z polską racją stanu i są praktycznie wyrokiem na przyszłe pokolenia – ostrzega prof. Karaczun. – Politykami kieruje tylko krótkowzroczność i strach przed górnikami na ulicach Warszawy. Z drugiej strony skutki globalnego ocieplenia ich nie obchodzą, bo i tak ich nie dożyją. Starzy ludzie, którzy de facto rządzą Polską wydają wyrok na ludzi młodych. Na szczęście w polityce pojawi się nowe pokolenie, które zdają sobie sprawę z zagrożenia. Ale jej przedstawiciele nie mają jeszcze wystarczającej mocy sprawczej żeby zmienić anty-klimatyczną politykę polskiego rządu.

Młodzi walczą ze starymi o własną przyszłość

Ekspert Koalicji Klimatycznej i profesor SGGW widzi potencjał w młodych ludziach, zwłaszcza w tych, którzy angażują się społecznie i politycznie. Wśród kandydatów na prezydenta RP profesor dostrzega aż czterech, którzy problem globalnego ocieplenia poruszają w swoich planach: Robert Biedroń, Szymon Hołownia, Rafał Trzaskowski i Władysław Kosiniak Kamysz.

- Pan Andrzej Duda niestety nie podchodzi do tematu globalnego ocieplenia poważnie, poza tym wiemy, że ani w rządzie ani w partii nie ma wiele do powiedzenia – komentuje ekspert.

Zostało 10 lat

Światowa gospodarka i rządy mają czas do 2030, aby obciąć emisję dwutlenku węgla co najmniej o 45 - 55 proc. Tylko wtedy uda się zatrzymać wzrost średniej, globalnym temperatury na poziomie 1,5 stopnia Celsjusza. Tylko to zagwarantuje powstrzymanie nieodwracalnych skutków globalnego ocieplenia. Te z kolei będą wiązać się kryzysem migracyjnym, brakiem wody i żywności na niespotykaną dotąd skalę.

- Czasu jest mało, ale cel jest możliwy do osiągnięcia – mówi prof. Karaczun. – Młodzi ludzie mają zapał, mamy technologie czystej energii, która może to umożliwić, a pandemia koronawirusa pokazała, że jesteśmy w stanie zmienić nawyki, które wcześniej wydawały nam się wieczne i nienaruszalne. Musimy się jednak pospieszyć.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (174)