Kapsuła z próbką asteroidy sforsowana. Znaleziono składniki życia

NASA poinformowała, że misja OSIRS-REX pokonała nieprzewidziane trudności. Technikom udało się sforsować oporne złącza, które uniemożliwiały demontaż pojemnika z próbką asteroidy. Po czterech miesiącach do lądowania, kapsułę otworzono.

Kapsuła z próbką asteroidy sforsowana. Technicy znaleźli sposób
Kapsuła z próbką asteroidy sforsowana. Technicy znaleźli sposób
Źródło zdjęć: © NASA | Robert Markowitz

Dramat misji OSIST-REX rozpoczął się w laboratorium. Kapsuła pomyślnie wylądowała na poligonie wojskowym w Teksasie, ale musiała zostać zdemontowana w sterylnych warunkach. Na miejscu okazało się, zadnie to nie przebiegnie zgodnie z planem, a może nawet się nie powieść.

Problemy z otworzeniem kapsuły misji OSIST-REX

Próbka z asteroidą Bennu trafiła na Ziemię w październiku 2023, ale dotychczas nie udało się jej otworzyć. Po umieszczeniu w sterylnych warunkach, pakunek niespodziewanie przerósł możliwości techników. Pył skalny zachował się nawet na obudowie kapsuły, ale dobranie się do jej zawartości stanęło pod znakiem zapytania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dwóch z 35 złączy, chroniący główny kanister próbnika nie można było usunąć. Nie radziły sobie z tym zadaniem dostępne w laboratorium narzędzia, a na zastosowanie alternatywnych nikt nie był przygotowany. Przenoszenie kapsuły z próbką i otworzenie jej poza przeznaczonym do tego celu sterylnym rękawem, nie wchodziło w grę. Groziłoby to zanieczyszczeniem bezcennego materiału naukowego.

Nowe narzędzia do otworzenia kapsuły

Pracującym nad otworzeniem kosmicznej przesyłki technikom pozostało więc opracowanie nowych narzędzi, wprowadzenie ich do laboratorium i ponowna próba usunięcia opornych złączy.

"Oprócz wyzwania projektowego polegającego na ograniczeniu się do zatwierdzonych materiałów w celu ochrony wartości naukowej próbki asteroidy, te nowe narzędzia musiały również działać w ciasnej przestrzeni schowka rękawicowego, ograniczając ich wysokość, wagę i potencjał ruch łukowy"

dr Nicole Lunningkuratorka misji OSIRIS-REx w firmie Johnson

Odpowiedzią na to zapotrzebowanie były dwa nowe, wieloczęściowe narzędzia z niemagnetycznej stali nierdzewnej. Jest to rodzaj stali chirurgicznej i najtwardszy z metali możliwych do zastosowania w komorach rękawicowych. Po serii testów zostały one umieszczone w laboratorium i sforsowały oporne złącza.

Technicy misji OSIRIS REx próbują usunąć dwa zablokowane złącza, blokujące demontaż kapsuły z próbką asteroidy Bennu
Technicy misji OSIRIS REx próbują usunąć dwa zablokowane złącza, blokujące demontaż kapsuły z próbką asteroidy Bennu© NASA | Robert Markowitz

NASA świętuje więc sukces, ale nie ustaje w pracach. Dopiero odsłaniając kanister z próbką, technicy będą w stanie ocenić w jakim jest stanie i ile skał oraz pyłu asteroidy Bennu zawiera. Zanim do tego dojdzie kapsuła musi zostać całkowicie zdemontowana. Czynności te nadal są wymagające, ale NASA nie spodziewa się już większych trudności. Jeśli tak będzie, światowa społeczność naukowa otrzyma dostęp do próbek misji OSIRIS–REX już wiosną tego roku.

Aktualizacja 13.01.2023

Co jest w pojemniku?

NASA nie podzieliła się jeszcze ze światem szczegółami na temat tego, co udało jej się odkryć w próbce, którą pozyskano z planetoidy Bennu. Powód jest prosty - badania nad tą próbką wciąż trwają. Niemniej jednak, już teraz wiadomo, że próbka ta jest niezwykle różnorodna - zawiera zarówno drobinki pyłu, jak i większe fragmenty skał.

Wstępne badania przeprowadzone na próbce z Bennu wykazały obecność wysokiej zawartości węgla i wody. To odkrycie jest niezwykle istotne, ponieważ w połączeniu te dwa elementy mogą wskazywać na obecność składników niezbędnych do powstania życia na Ziemi. Możliwe więc, że w skale z Bennu można znaleźć elementy składowe życia, które znamy z naszej planety.

Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

wiadomościasteroidanasa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)