Japoński myśliwiec przyszłości. Pomogą go zbudować Brytyjczycy i Włosi
Jak donosi serwis japońskiej gazety Asahi Shimbun, powołując się na rządowe źródła - myśliwiec przyszłości, czyli Mitsubishi F-X powstanie przy współpracy Wielkiej Brytanii oraz Włoch, a oficjalna umowa w tej sprawie zostanie zawarta w przyszłym miesiącu.
26.11.2022 | aktual.: 27.11.2022 11:05
Asahi Shimbun donosi, że myśliwiec nowej generacji zostanie opracowany przez japońską firmę Mitsubishi Heavy Industries, brytyjskiego giganta obronnego BAE Systems oraz włoską firmę z branży lotniczej i obronnej - Leonardo. W projekt zostaną zaangażowane również japońska firm IHI, brytyjski Rolls-Royce i włoski Avio. Te podmioty mają odpowiadać za projekt silników.
Japoński myśliwiec przyszłości
Jeśli informacje się potwierdzą, oznacza to, że japoński resort obrony będzie posiadał dwóch głównych partnerów w programie myśliwca przyszłości F-X. Jak już wcześniej informowaliśmy, Japonia początkowo chciała realizować ten projekt przy współpracy amerykańskiego koncernu Lockheed. Później zdecydowano, że będzie to jednak brytyjski BAE Systems. Adam Gaafar donosił, że powodem takiej decyzji była "niechęć Amerykanów do podzielenia się informacjami na temat technologii stealth", stosowanej m.in. w myśliwcach F-35.
Myśliwiec, który zastąpi starzejącą się flotę japońskich F-2 najprawdopodobniej zostanie wdrożony około 2035 r. Będzie uzupełnieniem dla posiadanych przez Japonię myśliwców F-35. Mitsubishi F-X, nazywany też F-3 (można go również spotkać pod nazwą "Godzilla"), to japoński myśliwiec szóstej generacji. Z pojawiających się doniesień wynika, że Japonia planuje przeznaczyć znaczne środki na badania i rozwój maszyny, a szczególnie działania dotyczące technologii stealth, silników turboodrzutowych czy zaawansowanych radarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z pojawiających się doniesień wynika, że inspiracją do opracowania F-X był amerykański F-22 Raptor. Japońska maszyna ma być jednak nieco większa, co pozwoli mu na przenoszenie większej ilości uzbrojenia, paliwa, czy montaż większej liczby nowoczesnych systemów. Serwis Military Factory zaznacza, że w zastosowane w F-X silniki zapewnią myśliwcowi doskonałe osiągi, ale może się to odbyć "kosztem zwiększonych nakładów na konserwacje i naprawy, a także zwiększonym zużyciem paliwa".
Military Factory zwraca również uwagę, że japoński myśliwiec nowej generacji najprawdopodobniej zostanie wyposażony w automatyczne działko lotnicze, a oprócz tego będzie mógł przenosić wszystkie obecnie opracowane i stworzone w niedługiej przyszłości wystrzeliwane lub zrzucane pociski powietrze-powietrze oraz powietrze-ziemia. Plany dotyczące F-X brzmią bardzo ambitnie, ale aby ocenić projekt potrzeba znacznie więcej szczegółowych informacji na temat jego specyfikacji.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski