Jaka jest szansa, że zginiesz przez kosmiczne śmieci? Naukowcy to sprawdzili

Kosmiczne śmieci, szczególnie te, które ponownie wchodzą w ziemską atmosferę, są realnym zagrożeniem dla nas i naszej planety. Naukowcy postanowili dokładniej przyjrzeć się temu problemowi i obliczyli prawdopodobieństwo, że spadające kosmiczne śmierci przyczynią się do czyjejś śmierci.

Model kosmicznych śmieci NASA
Model kosmicznych śmieci NASA
Źródło zdjęć: © NASA | NASA Orbital Debris Program Office
Karolina Modzelewska

30.07.2022 | aktual.: 01.08.2022 09:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Cały świat obserwuje podróż kilkunastu ton szczątek chińskiej rakiety Long March 5B, które zmierzają w kierunku Ziemi. Rakieta w poniedziałek, 25 lipca dostarczyła nowy moduł do chińskiej stacji kosmicznej, a obecnie w niekontrolowany sposób opada i nie wiadomo, gdzie wyląduje. Oczywiście jej lot jest obserwowany przez specjalistyczne ośrodki, w tym ośrodki znajdujące się w Polsce.

Jakie są szansa, że zginiesz przez kosmiczne śmieci?

Long March 5B to nie jedyny obiekt, który stwarzał zagrożenie dla naszej planety. Jeśli chodzi o same Chiny, to warto przypomnieć, że w 2018 roku na Ziemię spadł fragment statku kosmicznego Tiangong-1 o wadze 8,5 tony. Podobny los spotkał Tiangong-2, który spadł na Ziemię w lipcu 2019 roku. Takich zdarzeń może być więcej, bo wynosimy w kosmos coraz większą liczbę satelitów, rakiet i różnego rodzaju sond.

W badaniu, które ukazało się na łamach czasopisma "Nature Astronomy", oszacowano prawdopodobieństwo wystąpienia wypadków spowodowanych przez spadające kosmiczne śmieci, a dokładniej mówiąc pozostałości rakiet i satelitów w ciągu najbliższych dziesięciu lat. W swoich badaniach naukowcy uwzględnili m.in. matematyczne modelowanie, gęstość zaludnienia poszczególnych obszarów planety, a także dane z ostatnich 30 lat dotyczące miejsc, w których spadały szczątki rakiet i innych kosmicznych śmieci.

Zdaniem ekspertów, przy założeniu, że każde ponowne wejście kosmicznych obiektów w ziemską atmosferę powoduje rozrzucenie szczątków na obszarze dziesięciu metrów kwadratowych, istnieje średnio 10 proc. szans na jedną lub więcej ofiar śmiertelnych w ciągu następnej dekady. Badacze ustalili również, że większe prawdopodobieństwo pojawienia się kosmicznych śmieci występuje na szerokościach południowych. Ich zdaniem trzy razy bardziej na takie lądowanie narażone są Dżakarta w Indonezji, Dhaka w Bangladeszu, Lagos w Nigerii niż Nowy Jork, Pekin, czy Moskwa.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Komentarze (0)