Grupa badaczy specjalizujących się w psychologii z University of New Mexico, pod przewodnictwem profesora Kenta Kiehla, kilka lat temu przeprowadziła pionierskie badanie, w którym wykorzystano sztuczną inteligencję do identyfikacji psychopatów. Choć przeprowadzono je na więźniach, jego wyniki mogą mieć znaczący wpływ na przyszłe badania różnych grup społecznych. Co ciekawe, badacze zauważyli, że ruchy głowy mogą zdradzić psychopatów.
Zespół naukowy z University of New Mexico opracował innowacyjne narzędzie oparte na sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym, które może okazać się niezwykle przydatne w rozpoznawaniu psychopatów. Narzędzie to jest w stanie identyfikować specyficzne zachowania, które są charakterystyczne dla osób z psychopatią.
Naukowcy stworzyli narzędzie, które pomaga identyfikować psychopatów
Podczas serii eksperymentów, które zostały opublikowane w "Journal of Research in Personality", badacze monitorowali zachowania 507 więźniów (wszyscy byli dorosłymi mężczyznami) podczas przeprowadzania z nimi wywiadów. Wykorzystując specjalny program uczenia maszynowego, zauważyli, że więźniowie, którzy wykazywali więcej cech związanych z psychopatią, utrzymywali swoje głowy w nieruchomości.
Każdy wywiad trwał od jednej do czterech godzin, a algorytm śledzący ruchy głowy przetwarzał co najmniej 36 000 klatek filmowych dla każdego z badanych. Algorytm skupiał się na sześciu punktach odniesienia na twarzy. W celu wykrycia skłonności psychopatycznych, naukowcy wykorzystali również "Hare Psychopathy Checklist-Revised", czyli test uwzględniający cechy interpersonalne, emocjonalne i związane ze stylem życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Test ten ocenia 20 różnych kryteriów, a maksymalna punktacja, jaką można otrzymać, wynosi 40 punktów. Wynik 25 punktów wskazuje, że osoba ma wysoki poziom cech psychopatycznych (w USA próg ten został ustalony na 30 punktów).
Badanie wykazało, że osoby z większą liczbą cech psychopatycznych wykonują mniej ruchów głową. Głowa takiej osoby jest bardziej stabilna, a osoba ta zwykle kieruje głowę bezpośrednio na kamerę lub osobę przeprowadzającą wywiad. Naukowcy nie są do końca pewni, dlaczego tak się dzieje, ale mają kilka teorii na ten temat. Jedna z nich odnosi się do funkcjonowania ciała migdałowatego u psychopatów, czyli obszaru mózgu zaangażowanego w przetwarzanie emocji.
Jak można przeczytać w "Journal of Research in Personality", "niewerbalne sygnały behawioralne związane z psychopatią mogą częściowo odzwierciedlać neurobiologiczne podstawy choroby, a częściowo wynikać ze świadomych i usilnych manipulacji interpersonalnych". Naukowcy podkreślają, że dysfunkcja ciała migdałowatego jest charakterystyczną neurobiologiczną cechą psychopatii, wpływającą na przetwarzanie emocji, proces uczenia się i interakcje interpersonalne.
Eksperci z University of New Mexico zaznaczają, że ich narzędzie ma pewne ograniczenia. Nie było ono testowane na kobietach ani nastolatkach - badanie obejmowało wyłącznie dorosłych mężczyzn. Ponadto, algorytm nie monitoruje ruchów gałek ocznych, co jest istotnym elementem w badaniach. Dlatego naukowcy planują kontynuować badania i rozbudować algorytm o dodatkowe funkcje, takie jak obserwacja niewerbalnych, podświadomych zachowań, takich jak ruchy rąk czy sposób mówienia. To pozwoli na jeszcze dokładniejsze identyfikowanie psychopatów.
