Istotny błąd Rosjan. Lancet-3 zaatakował cel i nie było odwrotu
W sieci pojawiły się zdjęcia pokazujące zniszczoną przez Rosjan ukraińską haubicę 2S1 Goździk. Sprzęt został zaatakowany przy użyciu drona Lancet. Bezzałogowiec pokonał jednak nie sprzęt wojskowy, a bardzo dobrze wykonaną makietę, która imitowała wykorzystywany przez Ukrainę system artyleryjski. To kolejny przypadek, kiedy makiety pozwoliły zmylić tego typu urządzenie.
13.06.2023 | aktual.: 13.06.2023 10:30
Na zniszczenie makiety ukraińskiej haubicy 2S1 Goździk zwrócił uwagę m.in. Portal Militarny. Serwis na swoim oficjalnym koncie na Facebooku zamieścił zdjęcia i nagranie pokazujące bardzo realistyczne rozwiązanie, na które "skusił się rosyjski Lancet". Makiety udające cenny sprzęt wojskowy, nie są niczym nowym. Trwająca w Ukrainie wojna pokazała, że są one skutecznym sposobem na zmylenie wroga i pozbawienie go amunicji, czy dronów kamikadze.
Lancet-3 skusił się na makietę udającą 2S1 Goździk
Ukraińcy korzystają już z makiet udających HIMARS-y oraz czołgi M1A2 Abrams. Najwyraźniej do tej listy dołączyły także haubice 2S1 Goździk. Jak wyjaśniał Przemysław Juraszek, makiety są punktowo ogrzewane w miejscach, gdzie znajduje się np. silnik i układ wydechowy, co pozwala oszukać kamery termowizyjne. Są również malowane matelizowaną farbą i wyposażane w reflektory radarowe. To z kolei pomaga zmylić radary wroga i odbić fale radiolokacyjne w stronę wabika.
Rozwiązanie jest na tyle skuteczne, że skusił się na nie rosyjski dron Lancet-3. Ten bezzałogowiec jest poważnym zagrożeniem dla ukraińskich systemów artyleryjskich i niejednokrotnie zadawał im poważne ciosy. Przy jego użyciu zniszczono m.in. polskie armatohaubice Krab. Rozwiązanie stworzone przez Zala Group, firmę należącą do Grupy Kałasznikowa jest jednym z najnowszych dodatków do rosyjskiej floty bezzałogowców z rodziny Lancet. Po raz pierwszy ujrzały światło dzienne w 2019 r. Z kolei jego pierwsze, bojowe użycie miało miejsce podczas wojny domowej w Syrii w listopadzie 2020 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak już informowaliśmy, głównym przeznaczeniem tego drona jest niszczenie pozycji i sprzętu wroga, ale Lancet-3 może również wykonywać misje obserwacyjne i rozpoznawcze. Dron ma maksymalną masę startową 12 kg. Jest w stanie przenosić ładunek o masie do 3 kg. Jego zasięg szacuje się na ok. 40 km, a maksymalną prędkość na 110 km/h. Według producenta wytrzymałość drona to ok. 40 minut. Dron wyposażono m.in. w kamery elektrooptyczne i na podczerwień o wysokiej rozdzielczości, które umożliwiają operatorowi zlokalizowanie, sprawdzenie i naprowadzenie bezzałogowca na cel. Lancet-3 wyposażono m.in. w naprowadzanie optyczno-elektroniczne, co umożliwia sterowanie amunicją w końcowej fazie lotu.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski