Istnieją tylko dwa nosorożce północne. Gatunek może przetrwać mimo, że to samice
Nosorożce północne to podgatunek nosorożca białego, który prawie całkowicie zniknął z naszej planety. W tym momencie żyją jedynie jego dwie przedstawicielki. Uratowanie gatunku utrudnia ich płeć, ale naukowcy nadal mają nadzieję na uratowanie tych pięknych zwierząt.
26.08.2019 | aktual.: 26.08.2019 14:02
Za wyginięcie tego gatunku odpowiedzialni są ludzie. Na nosorożce północne polowano z powodu ich rogów, które wykorzystywano w medycynie naturalnej.
Jest jeszcze nadzieja
Naukowcy nie poddają się jednak w kwestii przedłużenia życia tego wyjątkowego gatunku. Badacze uratowali wcześniej część nasienia zmarłych białych nosorożców, w nadziei, że uda im się sztucznie zapłodnić jedną z dwóch pozostawionych przy życiu samic – Najin i jej córki, Fatu.
Teraz poczynili kolejny krok, żeby mogło się to powieść - udało im się zebrać od dwóch samic komórki jajowe.
- Udało nam się zebrać w sumie 10 oocytów, co pokazuje, że obie samice mogą nadal wytwarzać komórki jajowe, pomagając w ten sposób uratować te wspaniałe stworzenia. - powiedział ekspert ds. Reprodukcji zwierząt, Thomas Hildebrandt z Leibniz Institute for Zoo and Wildlife Research w Berlinie.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, uzyskany zarodek może zostać przeniesiony na matkę zastępczą innego podgatunku białego nosorożca – nosorożca południowego.
Jest to konieczne, ponieważ Najin i Fatu są już zbyt wiekowe, żeby z powodzeniem przejść przez proces ciąży. Teraz ich komórki jajowe są transportowane do Włoch, gdzie naukowcy ostrożnie rozpoczną proces zapłodnienia zachowanym nasieniem.
Źródło: Science Alert