Istna rzeź Rosjan. Tylko w styczniu stracili ponad 100 czołgów

Istna rzeź Rosjan. Tylko w styczniu stracili ponad 100 czołgów

Rosyjski czołg na celowniku Ukrainców
Rosyjski czołg na celowniku Ukrainców
Źródło zdjęć: © Gwardia Narodowa Ukrainy
Mateusz Tomczak
03.02.2024 16:35

Gwardia Narodowa Ukrainy poinformowała, że w pierwszym miesiącu 2024 r. udało się zniszczyć bądź unieruchomić ponad 100 czołgów Rosjan. Zaakcentowano, że na liście znalazło się kilkanaście T-90. To dla Rosjan bolesny cios, ponieważ chodzi o ich najnowsze, dobrze wyposażone czołgi.

"W pierwszym miesiącu 2024 r. żołnierze zniszczyli i unieruchomili 112 rosyjskich czołgów o łącznej wartości ponad 300 mln dolarów. Wśród wybitych wozów bojowych jest kilkanaście T-90, z których Rosjanie byli tak dumni" - napisał w serwisie Telegram minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko. Do wpisu dołączone zostało krótkie nagranie prezentujące jedno z udanych "polowań" na czołg najeźdźców.

Ukraińcy niszczą rosyjskie czołgi

Pierwszy model z tej rodziny został pokazany przez Rosję w latach 90. XX wieku, stanowił głęboką modernizację czołgów T-72B. W kolejnych latach do służby trafiały usprawniane warianty T-90A, T-90M oraz T-90MS.

W 2011 r. Władimir Putin osobiście oglądał prototyp T-90MS. Z tego powodu, ale też z racji wielu deklarowanych przez Rosjan atutów ich najnowszych czołgów, zyskały one miano "dumy Putina". Wojna w Ukrainie pokazała jednak, że nie brak tym konstrukcjom wad. Z przeprowadzonych przez Ukraińców kontroli wynika, że rosyjskie maszyny są "porażką zamiast przełomu". Mimo tego nie mogą być lekceważone, ponieważ znacznie przewyższają możliwościami starsze poradzieckie czołgi i są realnym zagrożeniem dla czołgów, jakie Ukraina otrzymała z Zachodu, np. Leopardów 2A4 (a tym bardziej starszych wariantów tego niemieckiego czołgu).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dobry rosyjski czołg

Główne uzbrojenie stanowi tutaj gładkolufowa armata kal. 125 mm. Poza nim czołgi z rodziny T-90 są wyposażane w karabiny maszynowe kal. 12,7 mm i kal. 7,62 mm.

W T-90M i T-90MS pancerz zasadniczy został dodatkowo wzmocniony kostkami pancerza reaktywnego Relikt. Tego typu osłona (dwie warstwy wybuchowych kostek) zapewnia lepszą ochronę przez ostrzałem z wrogiej broni przeciwpancernej - chroni przed głowicami tandemowym. Te warianty posiadają też zaawansowany system kierowania ogniem Kalina i silniki o mocy 1000 KM (mocniejsze niż w starszych wariantach T-90).

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie