Indonezja kupi rosyjskie myśliwce za kawę, herbatę i olej palmowy

W sierpniu Rosja i Indonezja podpisały umowę na dostawę 11 myśliwców Su-35. Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie forma zapłaty. Indonezja za samoloty zrewanżuje się produktami rolnymi.

Indonezja kupi rosyjskie myśliwce za kawę, herbatę i olej palmowy
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA
Bolesław Breczko

14.08.2017 | aktual.: 14.08.2017 10:12

Rosja chętnie przyjmie kawę, herbatę oraz olej palmowy, bo ze względu na sankcje związane z zaatakowaniem Ukrainy nie może tych produktów kupować z Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, Australii ani Kanady. Rosyjskie Su-35 rywalizowały z amerykańskimi F-16 oraz szwedzkimi Gripenami. Indonezja wybrała Su-35 między innymi ze względu na podobieństwo tych samolotów do używanych przez indonezyjskie siły powietrzne Su-27 i Su-30, co pozwoli na ograniczenie kosztów eskploatacji.

Su-35 to jednomiejscowy, dwusilnikowy myśliwiec wielozadaniowy. Jest zmodernizowaną wersją samolotu Su-27, który z kolei powstał jako odpowiedź na amerykański samolot przewagi powietrznej F-15 Eagle. W porównaniu do swojego poprzednika Su-35 jest większy, mocniejszy, ma nowocześniejsze radary oraz silniki ze zmiennym wektorem ciągu. Obecnie jedynymi użytkownikami Su-35 są Rosja i Chiny.

rosjaindonezjamilitaria
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (375)