Grób króla wikingów odkryty w Polsce? To władca, któremu zawdzięczamy Bluetooth

W Wiejkowie, w gminie Wolin, odkryto kurhan. Jego odkrywca - pasjonat archeologii Marek Kryda - utożsamia go z miejscem pochówku Haralda Sinozębego. Ten władca Danii i Norwegii panował pod koniec pierwszego tysiąclecia także nad wyspą Wolin. Słynny król jest znany nie tylko z kart historii – jego przydomkiem nazwano współczesny standard komunikacji bezprzewodowej, Bluetooth.

Kościół w Wiejkowie wzniesiony na kurhanie Haralda Sinozębego
Kościół w Wiejkowie wzniesiony na kurhanie Haralda Sinozębego
Źródło zdjęć: © Lic. CC BY 3.0, Radosław Drożdżewski (Zwiadowca21), Wikimedia Commons
Łukasz Michalik

Naukowa sensacja, jaką jest odkrycie domniemanego kurhanu Haralda Sinozębego, stała się możliwa dzięki satelitarnemu obrazowaniu terenu i użyciu LIDAR-a (Light Detection and Ranging).

Technologia ta wykorzystuje laser do pomiaru odległości. Odbity od przeszkód promień lasera wraca do czujnika, a zmiany w czasie powrotu wiązki pozwalają m.in. na stworzenie bardzo precyzyjnej, trójwymiarowej mapy terenu.

Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość badania bardzo dużych obszarów, przy zachowanej jednocześnie dużej rozdzielczości – rejestrowane są nawet niewielkie zmiany wysokości gruntu.

Kurhan Haralda Sinozębego

Przypuszczenia, że słynny król może być pochowany na terenie Polski, pojawiły się już w 2014 roku. Odkryto wówczas złoty krążek nazwany Curmsun Disc. Umieszczona na nim inskrypcja mówiła o władcy Duńczyków, Skanii i twierdzy wikingów Jomsborg, zlokalizowanej prawdopodobnie u ujścia Odry.

Okoliczności śmierci Haralda i miejsce jego pochówku pozostają jednak w sferze przypuszczeń - zwłaszcza, że stała siedziba skandynawskiego władcy została zlokalizowana w Jelling na Półwyspie Jutlandzkim.

Curmsun Disc
Curmsun Disc© Lic. CC BY-SA 3.0, Tomasz Sielski, Wikimedia Commons

Współczesne badania, prowadzone przez Marka Krydę, ujawniły w Wiejkowie istnienie kurhanu o wysokości 3 i średnicy 33 metrów. Kilkadziesiąt lat po usypaniu kopca na jego szczycie został wzniesiony niewielki kościół. Odkrywca jest zdania, że kurhan jest miejscem pochówku Haralda Sinozębego.

Warto podkreślić, że entuzjastyczne doniesienia odkrywcy kurhanu nie zostały w weryfikowalny sposób potwierdzone, na co zwraca uwagę m.in. poświęcony historii profil Historia jakiej nie znacie.

Skąd wziął się Bluetooth?

Harald Sinozęby jest – pośrednio – bardzo popularny także współcześnie. Wszystko za sprawą standardu komunikacji bezprzewodowej Bluetooth. Standard ten został opracowany w latach 90. XX wieku przez szwedzki koncern Ericsson.

Moduł Bluetooth podłączany do portu USB - widoczne logo standardu
Moduł Bluetooth podłączany do portu USB - widoczne logo standardu© Domena publiczna

Podczas prac nad standardem, na wewnętrzny użytek zajmującego się nim zespołu, projekt otrzymał nazwę Bluetooth (ang. niebieski ząb). Tak jak Harald Sinozęby zjednoczył Skandynawię, tak samo nowy standard miał połączyć różne urządzenia elektroniczne, zapewniając im łatwą, bezprzewodową wymianę danych.

Ostatecznie, po odrzuceniu innych propozycji nazwy nowego standardu, jak RadioWire i PAN (Personal Area Networking), nazwa robocza stała się tą oficjalną.

Co znaczy logo Bluetootha?

Warto zauważyć, że wikińskie nawiązania dotyczą nie tylko nazwy, ale i logo Bluetootha, które składa się z połączonych run ᚼ i ᛒ, będących odpowiednikami liter H i B – od Harald Blåtand (duń. Sinozęby).

Współcześnie korzystają z niego niezliczone urządzenia elektroniczne, jak smartfony, komputery i różnego rodzaju akcesoria (np. klawiatury czy myszki), a także sprzęt audio i RTV.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)