TEST Logitech Lift: Mysz, która ustawi twoje nadgarstki do pionu

Konstanty Młynarczyk

02.06.2022 20:30, aktual.: 02.06.2022 23:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Boli cię ręka od długiego siedzenia przy komputerze? Pora skrócić sesje z ekranem. Albo kupić taką mysz.

Zespół cieśni nadgarstkowej. Tak nazywa się choroba, którą może skończyć się długotrwałe trzymanie dłoni na myszy i klawiaturze w nienaturalnej dla nich pozycji, w której kości mogą uciskać nerw. Nawet jeśli jednak nie dojdzie aż do tego, już po kilku godzinach przy komputerze nadgarstki zaczynają odczuwać dyskomfort, a potem - po prostu boleć. No i co zrobisz?

Co zrobię? Mogę zacząć mniej siedzieć przy komputerze… albo zacząć używać specjalnej, ergonomicznej myszy, takiej jak Logitech Lift.

Testujemy Logitech Lift, mysz pionową, która dba o twoje zdrowie

W naszym nowym cyklu wideorecenzji nie opisujemy tylko, jakie dane urządzenie jest. Testujemy je w praktyce, a potem, niczym w starym westernie z Clintem Eastwoodem, bezlitośnie punktujemy, co okazało się dobre, złe i brzydkie.

Opowiem wam, jakie dobre cechy ma ten sprzęt, potem przejdę do minusów, żebyście wiedzieli, czego może wam w nim zabraknąć, a na koniec wyciągniemy to, co brzydkie - czyli rzeczy, których producent powinien się wstydzić albo które przeszkadzają tak bardzo, że tylko przez nie możesz zrezygnować z zakupu.

Myszka Logitech Lift to bardzo dobrze wykonane, przemyślane i funkcjonalne urządzenie o dużych możliwościach, które w dodatku może pomóc ci zadbać o zdrowie, jeśli - jak ja - spędzasz znaczący kawałek życia przy komputerze. Przestawienie się wymaga pewnego przyzwyczajenia, bo niemal wszystko "czuje się" inaczej, ale dla wielu osób taka mysz okazuje się po prostu wygodniejsza. No i czego się nie robi dla zdrowia!

Tldrtestrecenzja