Globalny podatek na Facebooka, Google i Apple możliwy już latem 2021
Jeszcze w tym roku państwa OECD mogą dogadać się w sprawie globalnego podatku na technologicznych gigantów jak Facebook, Google, Apple i Amazona.
Jest bardzo duża szansa, że jeszcze w 2021 kraje zrzeszone w OECD (kraje Ameryki Północnej, Kolumbia, Chile, kraje Europy, Turcja, Japonia, Korea Południowa, Australia, Nowa Zelandia) dojdą do porozumienia w sprawie nałożenia podatku na globalne firmy technologiczne takie jak Facebook, Apple, Google i Amazon.
W wywiadzie dla CNBC niemiecki minister finansów powiedział, że taka możliwość jest wysoce prawdopodobna. Jest to możliwe dzięki zmianie w Białym Domu. Administracja Donalda Trumpa wycofała się z rozmów OECD o podatku i lobbowała kraje, które chciały wprowadzić podatek samodzielnie.
Wraz z przejęciem władzy przez Joe Bidena i Demokratów sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Stany Zjednoczone wróciły do rozmów, a consensus jest przewidywany na połowę 2021.
Promotorem wprowadzenia podatku od firm technologicznych oraz korporacji jest także Francja. W zeszłym roku Facebook musiał zapłacić Francji 110 mln euro zaległych podatków w tym 22 mln euro kary.
Polska także planowała wdrożenie podatku od usług cyfrowych, który byłby nałożony na Facebooka i spółkę. Po wizycie sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo pomysł podatku został porzucony.
Obecnie rząd Prawa i Sprawiedliwości pracuje nad jeszcze innym podatkiem, który mógłby dotknąć m.in. Facebooka i Google, ale też wydawców portali horyzontalnych. Mieliby płacić dodatkowe 5 proc. od przychodu z reklam na rzecz tzw. opłaty solidarnościowej.