"Gigantyczny strumień" widziany z kosmosu. Dziwny rozbłysk nad Nowym Orleanem

Zdjęcia zrobione przez anonimowego astronautę z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, orbitującej nad Ziemią, pokazuje potężny strumień piorunów wznoszących się w górę na wysokość ponad 80 km nad Nowym Orleanem. Takie zjawisko występuje niezwykle rzadko.

Rzadkie zjawisko pionowego rozbłysku podczas burzy nad USA
Rzadkie zjawisko pionowego rozbłysku podczas burzy nad USA
Źródło zdjęć: © ISS, NASA

Jeden z astronautów podzielił się w sieci zdjęciami i nagraniami burzy nad wybrzeżem USA w Luizjanie. Zdjęcie zostało zrobione przez anonimowego członka załogi ISS pod koniec 2024 r. i początkowo nie zostało udostępnione przez NASA ani żadną inną organizację kosmiczną. Przedstawia rzadkie zjawisko błyskawicy skierowanej ku górze.

"Gigantyczny strumień" błyskawicy widziany z kosmosu

Zdjęcia można obejrzeć w filmie poklatkowym opublikowanym na YouTube. Dokładna lokalizacja pionowej błyskawicy nie jest znana, ponieważ na zdjęciach powierzchnię Ziemi pokrywają chmury burzowe. Jednak na podstawie położenia Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w tym czasie, strumień prawdopodobnie pojawił się tuż przy wybrzeżu Nowego Orleanu - podaje portal Spaceweather. Prawdopodobnie jasny słup światła osiągnął wysokość około 80 km nad powierzchnią Ziemi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To zjawisko to ogromne pioruny, które wystrzeliwują w górę, gdy naładowane warstwy chmur zostają tymczasowo odwrócone. Emitują głównie niebieskie światło z powodu wysokiego poziomu azotu w górnej atmosferze i zwykle trwają krócej niż sekundę. Większość obserwowanych "gigantycznych strumieni" dociera do jonosfery — części atmosfery, która zaczyna się około 80 km nad powierzchnią Ziemi i zawiera naładowane cząstki przechwycone ze Słońca. Dzięki temu zjawisko to zyskało przydomek "najwyższej błyskawicy na Ziemi", według Spaceweather.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Te niezwykłe błyskawice mają w sobie ogromną energię

"Gigantyczne strumienie" są również niezwykle energetyczne. Najpotężniejszy zarejestrowany przykład tego zjawiska, który miał miejsce podczas burzy nad Oklahomą w maju 2018 r., zawierał około 60 razy więcej energii niż standardowy piorun i osiągnął temperaturę 4400 stopni Celsjusza. Te pionowe słupy światła podczas wyładowań widziane z Ziemi są często zakończone rozgałęzionymi czerwonymi piorunami.

Zjawisko "gigantycznych strumieni" zostało odkryte stosunkowo niedawno, w 2001 roku — więc do tej pory udało się uchwycić na zdjęciach tylko kilkadziesiąt przykładów tych potężnych piorunów. Jednak naukowcy uważają, że te masywne błyskawice mogą występować częściej, nawet ok. 1000 rocznie. Większość tych zdjęć została zrobiona z kosmosu, ale niektóre inne, w tym zapierające dech w piersiach zdjęcie z września 2018 roku, zostały również uchwycone przez pasażerów samolotów lecących nad burzami.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (31)