Gdzie znajduje się najgorętsze miejsce na Ziemi? Właśnie odnotowano tu upalne lato

Tegoroczne lato w Dolinie Śmierci, w Kalifornii, przeszło do historii jako jedno z najgorętszych. Wysokie temperatury, jakie panowały tam przez trzy miesiące, sprawiły, że miejsce to po raz kolejny zasłużyło na miano najgorętszego miejsca na Ziemi. Średnia dzienna temperatura w okresie od czerwca do sierpnia 2024 roku wyniosła rekordowe 40,3°C (104,5°F), bijąc tym samym poprzednie rekordy. W szczególności lipiec okazał się najbardziej ekstremalnym miesiącem, z temperaturami sięgającymi nawet 54°C (129,2°F).

Death Valley, czyli Dolina Śmierci, znana jest jako najgorętsze miejsce na Ziemi, a tegoroczne lato tylko to potwierdziło. Położona w Kalifornii, Dolina Śmierci odnotowała rekordową średnią temperaturę 40,3°C (104,5°F) w ciągu dnia w okresie od czerwca do sierpnia 2024 roku. Ten wynik przekroczył poprzedni rekord z 2021 roku, kiedy średnia temperatura wynosiła 40,1°C (104,2°F).

Najwyższą temperaturą zanotowaną tego lata było 54°C (129,2°F), która wystąpiła w lipcu. To niewiele mniej od światowego rekordu, wynoszącego 56,7°C (134°F), ustanowionego w 1913 roku również w Furnace Creek, jednej z najbardziej znanych lokalizacji Doliny Śmierci, będącej jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na świecie.

Niezwykłe upały nie są jedynym problemem odwiedzających. Nocne temperatury również nie przynoszą wytchnienia – zaledwie kilka razy w sezonie temperatura spadła poniżej 26,7°C (80°F), co sprawia, że miejsce to zasługuje na swoją ponurą nazwę.

Lato 2024 roku okazało się rekordowe w Dolinie Śmierci, zarówno pod względem długości upałów, jak i intensywności temperatur. Lipiec 2024 roku stał się najcieplejszym miesiącem w historii tego parku narodowego. W ciągu miesiąca temperatura tylko siedem razy nie przekroczyła 48,9°C (120°F), a przez dziewięć dni z rzędu notowano temperatury 51,7°C (125°F) lub wyższe.

Co więcej, nocne ochłodzenia były praktycznie nieistniejące. Średnia temperatura nocna wynosiła 33,3°C (91,9°F), a w trakcie dziewięciu dni w lipcu temperatura w nocy nie spadła nawet poniżej 37,8°C (100°F). Takie warunki sprawiły, że nie tylko dzień, ale i noc była prawdziwym wyzwaniem dla osób przebywających na terenie parku.

Z tego powodu, Park Narodowy Doliny Śmierci utrzymuje swoje ostrzeżenie przed ekstremalnymi upałami. Temperatura może wynosić od 43°C do 54°C przez resztę września i początek października, a turyści są ostrzegani, aby minimalizować czas spędzany na zewnątrz, pić dużo wody i unikać wędrówek po godzinie 10 rano. Park przypomina również, że w większości miejsc na terenie Doliny Śmierci telefony komórkowe nie działają, dlatego podróżni muszą być odpowiednio przygotowani na przetrwanie w ekstremalnych warunkach.