Fokker 100. To nie pierwsza katastrofa z jego udziałem. W 1 z 3 wypadków zawiniła maszyna

Samolot Fokker 100, w kolorach linii lotniczych Bek Air, rozbił się po starcie w pobliżu miasta Ałmaty w Kazachstanie. To czwarta katastrofa tego samolotu z ofiarami śmiertelnymi w historii. W poprzednich dwa razy zawinili ludzie.

Fokker 100. To nie pierwsza katastrofa z jego udziałem. W 1 z 3 wypadków zawiniła maszyna
Źródło zdjęć: © East News
Bolesław Breczko

27.12.2019 | aktual.: 27.12.2019 14:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Samolot Fokker 100 w rozbił się o godz. 7.22 lokalnego czasu tuż po tym, jak wystartował z lotniska. Maszyna straciła wysokość i uderzyła najpierw w betonowe ogrodzenie, a później w dwukondygnacyjny budynek. Media podają, że na pokładzie było 100 osób, w tym pięcioro członków załogi.

Fokker 100 to popularny i lubiany przez pilów dwusilnikowy samolot średniego zasięgu. Na jego dobrą opinie składa się m.in. łatwość obsługi i ekonomia użytkowania. Produkowany był na przełomie lat 80 i 90 ubiegłego wieku, ostatnie egzemplarze wyszły z fabryki w 1997 roku. Głównymi użytkownikami były dwie amerykańskie oraz brazylijska linia lotnicza.

Łącznie z katastrofą z Kazachstanu, model Fokker 100 brał udział w czterech wypadkach z ofiarami śmiertelnymi. Dwie z nich były spowodowane błędem człowieka, a jedna usterką maszyny, Przyczyna katastrofy z Kazachstanu nie została jeszcze zbadana.

Fokker 100. Inne katastrofy

W 1993 roku samolot macedońskich linii Palair Macedonian Airlines spadł krótko po starcie z lotniska w Skopje. Przyczyną katastrofy było oblodzenie skrzydeł, które powinno być usunięte przed startem (poprzez pokrycie skrzydeł specjalnym płynem). Dochodzenie przeprowadzone po wypadku dowiodło, że załoga, która miała obowiązek sprawdzić, czy na skrzydłach nie utworzył się lód, tego nie zrobiła. W katastrofie zginęły 83 osoby.

W 1996 roku 99 osób zginęło w wypadku Fokkera 100 należącego do brazylijskich linii TAM. Piloci stracili kontrolę nad jednym z dwóch silników, który przez błąd urządzenia zaczął pracować w kierunku odwrotnym do kierunku lotu na krótko po wystartowaniu z lotniska w Sao Paolo. Silniki samolotów wyposażone są w urządzenie służące do odwrócenia ciągu (jak bieg wsteczny w samochodzie). Odwracacz ciągu używany jest przy hamowaniu po wylądowaniu samolotu.

W przypadku lotu TAM402 z 31 października 1996 odwracacz ciągu włączył się niespodziewanie podczas etapu wspinania się samolotu zaraz po starcie. Dodatkowo systemu samolotu nie poinformowały pilotów o awarii, co uniemożliwiło im odpowiednie zareagowanie. W rezultacie załoga straciła kontrolę nad samolotem, który spadł na ziemię zabijając wszystkich pasażerów oraz załogę i 4 osoby na ziemi. Po wypadku okazało się, że piloci nie zostali przeszkoleni na wypadek zaistnienia awarii odwracacza ciągu, bo Fokker uznał, że jest to mało prawdopodobne.

Zobacz też: Wypadek TAM402 Fokker 100 na São Paulo 1996

W 2012 Fokker 100 linii Air Bagan rozbił się przy próbie lądowania na lotnisku Heho w Mjanmie (dawniej Birma). Podczas podchodzenia do lądowania w warunkach mgły i słabej widoczności samolot Fokker 100 zszedł za nisko i uderzył w ziemię 1,7 kilometra przed pasem startowym. Skrzydła oddzieliły się od samolotu i wybuchł pożar. W wyniku szybkiej akcji ewakuacyjnej udało się uratować większość pasażerów i załogi. Zmarła tylko dwie osoby a 10 zostało rannych.

Dochodzenie powypadkowe ustaliło, że przyczyn wypadku było niezachowanie obowiązujących procedur przez załogę. Piloci zeszli poniżej bezpiecznego pułapu w warunkach niskiej widoczności (poniżej 150 metrów, gdy nie widzieli pasa). Błąd został spowodowany m.in. presją ze strony innych samolotów czekających na podejście do lądowania.

O ile w głośnym przypadku Boeingów 737 Max, awaryjność maszyn była główną przyczyną wypadków, w których brały udział samoloty, tak w przypadku Fokkerów 100, najczęściej winę za katastrofę ponosi niezachowanie obowiązujących procedur. Czekamy na wyniki ekspertyzy katastrofy z Kazachstanu, by dowiedzieć się, jak było w tym przypadku.

Komentarze (3)