F‑16 dla Ukrainy. Ekspert wskazuje na kluczowy element

Petro Czernyk, pułkownik sił zbrojnych Ukrainy i ekspert wojskowy, uważa, że myśliwce F-16 będą bardzo dużym wzmocnieniem armii jego kraju. Chociaż z powodu opóźniających się dostaw Rosjanie teoretycznie mają okazję przygotować się na starcia z tymi maszynami, w przypadku przynajmniej niektórych pocisków, których możliwości wyjaśniamy, będą bezradni.

Myśliwce F-16 - zdjęcie ilustracyjne
Myśliwce F-16 - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Anadolu Agency
Mateusz Tomczak

– Wróg nie jest i nie może być gotowy do walki z taką maszyną. Najważniejszy jest system celowania tego samolotu. Będzie niesamowicie skuteczny w walce z nosicielami KAB. Samych bomb nie uda mu się zestrzelić, ale Su-34 będą łatwym celem. Para F-16 to aż 12 groźnych pocisków – powiedział ukraiński pułkownik.

F-16 z pociskami AIM-120 AMRAAM

Ze swojej strony przypominamy, że Su-34 wykorzystywane do przenoszenia i zrzucania KAB-ów (bomb szybujących) bywają określane mianem "cudownej broni" Rosjan. Możliwość przeciwstawienia się jej mogą dać dodatkowe systemy obrony przeciwlotniczej bądź myśliwce F-16 wyposażone w AIM-120 AMRAAM.

Każdy F-16 może przenosić maksymalnie sześć sztuk AIM-120 AMRAAM, czyli kierowanych pocisków rakietowych typu powietrze-powietrze z aktywnym radiolokacyjnym układem naprowadzania. Poza celnością istotne znacznie ma fakt, że zasięg AIM-120 AMRAAM, w zależności od wersji, to od ok. 100 km do nawet 160 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

F-16 będą zaskakiwać Ukraińców

Petro Czernyk przypomina, że "czynnik zaskoczenia odgrywa najbardziej fundamentalną rolę w tej wojnie". Opóźniające się dostawy F-16 dla ukraińskiej armii pozwalają Rosjanom np. na rozstawienie systemów obrony przeciwlotniczej w określonych miejscach. Nie będą oni jednak w stanie zmienić możliwości pocisków AIM-120 AMRAAM, a także niektórych cech samych myślicwców wyprodukowanych w Stanach Zjednoczoncych.

F-16 to samolot, który jest w stanie osiągać prędkość do 2 Ma, czyli ponad 2100 km/h, a jednocześnie operować na pułapie do ok. 15 tys. m. Petro Czernyk jest zdania, że takie możliwości również wpłyną na "czynnik zaskoczenia", ponieważ Rosjanie będą mieli problemy z wykrywaniem tak szybko poruszających się myśliwców. Tym bardziej, że bez problemu mogą one operować również nocą.

Kilkanaście krajów NATO już w 2023 r. utworzyło tzw. koalicję na rzecz wzmocnienia Ukraińców myśliwcami F-16. Przewiduje się, że pierwsze egzemplarze tych maszyn pojawią się na froncie latem tego roku.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariamyśliwcelotnictwo
Wybrane dla Ciebie