ESA opracowuje dwa innowacyjne systemy. Ekspert: "Postrzegamy w tym dużą szansę dla Polski"

ESA pracuje nad dwoma nowymi projektami, które będą miały znaczący wpływ na bezpieczeństwo infrastruktury kosmicznej, w tym np. satelitów krążących wokół Ziemi. Jeden z nich może okazać się wielką szansą dla polskich naukowców.

ESA opracowuje dwa innowacyjne systemy. Ekspert: "Postrzegamy w tym dużą szansę dla Polski"
Źródło zdjęć: © flickr.com | NASA's Earth Observatory

17.01.2020 11:51

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) we współpracy z m.in. z Polską Agencją Kosmiczną opracowuje dwa nowe rozwiązania, które pomogą w zwiększeniu bezpieczeństwa infrastruktury kosmicznej przed niebezpieczeństwami nadchodzącymi z przestrzeni kosmicznej.

ESA opracowuje system monitorowania pogody kosmicznej

Pogoda kosmiczna ma bezpośredni wpływ na działanie m.in. satelitów, ale również może wpływać na elektronikę i telekomunikację na Ziemi. Najgłośniej mówi się głównie o burzach słonczych, które przy odpowiedniej intensywności mogą doprowadzić do paraliżu obecnych systemów.

Dzięki rozwiązaniu opracowywanemu przez ESA, Europa powinna być w stanie jak najwcześniej wykrywać i reagować na zagrożenia ze strony gwałtownych zmian pogody kosmicznej. W tym celu planowana jest budowa specjalnego statku kosmicznego monitorującego pogodę lub sieci małych satelitów.

Polska pomoc przy systemie ostrzegania przed asteroidami

ESA planuje również opracować system ostrzegania o niebezpiecznych asteroidach większych niż 40 m. Innowacją ma być możliwość odbijania asteroid o średnicy mniejszej niż 1 km. Projekt zakłada również możliwość większego zaangażowania Europy w walkę z kosmicznymi odpadami, w czym mogą pomóc naukowcy z Polskiej Agencji Kosmicznej.

- Postrzegamy w tym dużą szansę dla Polski. To program nowy, w związku z czym nowi gracze ze świeżymi pomysłami mają potencjalnie łatwiejszy dostęp. - ocenia dr Aleksandra Bukała, dyrektor Departamentu Strategii i Współpracy Międzynarodowej w Polskiej Agencji Kosmicznej. - Do tego w naszej opinii program ten ma duży potencjał komercjalizacyjny, ponieważ to jest realny problem, a liczba prywatnych obiektów na orbicie rośnie, w związku z czym będzie też rosło zapotrzebowanie na ich bezpieczne usuwanie.

Zobacz też: Asteroida uderzy niebawem? NASA ostrzega: "Zagrożenie jest realne"

Zakończenie prac nad oboma systemami planowane jest na 2030 rok. Jednak to nie koniec planów ESA, w których mają szansę wziąć udział Polacy. Agencja Kosmiczna rozwija również program eksploracyjny, w których ludzie i roboty będą współpracować w codziennej pracy w trzech miejscach - na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, Księżycu i Marsie.

– Program eksploracyjny jest ogromny, będzie wymagał globalnego wysiłku. Uważamy, że powrót na Księżyc i ewentualnie misje robotyczne i załogowe na Marsa też są szansą dla naszej branży – zaznacza ekspertka. Obecnie ok.350 polskich firm działa w branży kosmicznej, a od momentu przystąpienia Polski do ESA wpływ naszych naukowców i inżynierów wciąż rośnie.

wiadomościesaastronomia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)