Elon Musk znowu to zrobił. Nad Polskę wraca "kosmiczny pociąg"
SpaceX, kosmiczna firma Elona Muska wyniosła na orbitę kolejne satelity Starlink. Dodatkowe 22 urządzenia zasilą stale rozwijaną konstelację satelitarną, która w przyszłości ma zapewnić dostęp do internetu w dowolnym miejscu na świecie. Wystrzelenie Starlinków to też kolejne szanse na podziwianie "kosmicznego pociągu", który niebawem pojawi się nad Polską.
29.10.2023 12:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W niedzielę, 29 października firma SpaceX wystrzeliła kolejne 22 satelity Starlink na niską orbitę okołoziemską. Urządzenia zostały wyniesione na pokładzie rakiety Falcon 9 z kalifornijskiej bazy sił kosmicznych Vandenberg. Całe wydarzenie było relacjonowane na żywo za pośrednictwem platformy X (dawniej Twitter), której właścicielem jest obecnie Elon Musk.
Starlink wraca nad Polskę
Według Space.com firma SpaceX przeprowadzi jeszcze jedną misję wyniesienia satelitów na orbitę w najbliższym czasie. Rakieta Falcon 9 z 23 urządzeniami na pokładzie ma wystartować z przylądka Cape Canaveral na Florydzie w poniedziałek, 30 października o godzinie 00:45 polskiego czasu. Jak przypomina serwis, na niskiej orbicie okołoziemskiej znajduje się obecnie ok. 4,9 tys. działających satelitów Starlink , a SpaceX planuje, aby docelowo było ich tam ok. 12 tys.
Serwis Nocne Niebo, który regularnie informuje o najciekawszych zjawiskach astronomicznych, donosi, że satelity Starlink, które w niedzielę trafiły na orbitę, będą widoczne na Polską od 29 października do 4 listopada. Co ciekawe, "z każdym dniem seria ta będzie coraz wyżej na niebie i będzie z każdym dniem lepiej widoczna". Szykuje się więc co najmniej kilka okazji do obserwacji "kosmicznego pociągu" na nocnym niebie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W niedzielę Starlinki pojawią się nad Polską aż dwa razy. Nocne Niebo zaznacza, że będą to jednak krótkie i niskie przeloty, ale urządzenia znajdują się blisko siebie, więc utworzą świetlistą linię na niebie. Pierwszego z przelotów powinniśmy wypatrywać o godzinie 17:15. Serwis podpowiada, żeby skierować swój wzrok na południowe, południowo-wschodnie niebo, nisko nad horyzont. Drugi z przelotów rozpocznie się o godzinie 18:47 i potrwa ok. dwóch minut.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski