Elon Musk i Jeff Bezos. Za sprawą Deepfake trafili do Star Trek
Dzięki Deepfake CEO Tesli – Elon Musk i prezes Amazona – Jeff Bezos mogli zagrać w pilotażowym odcinku amerykańskiego serialu telewizyjnego Star Trek. Musk miał wybawić ludzkość od niewoli u Bezosa. Nagranie jest naprawdę zabawne.
W krótkim wideo Elon Musk wcielił się w rolę kapitana Christophera Pike'a (który jest kapitanem USS Enterprise przed Jamesem T. Kirkiem). Natomiast Jeff Bezos zagrał kosmitę z Talosu z wielką, łysą głową.
Strar Trek: The Cage
W oryginalnej scenie kosmici z Talosu łapią Pike'a. Chcą go zniewolić i wykorzystać do odbudowy zniszczonego społeczeństwa. Przez cały odcinek Pike próbuje się uwolnić i uciec. Ostatecznie kosmici decydują, że ludzki opór wobec niewoli sprawia, że nie nadają się do realizacji przyjętego planu.
Musk i Bezos mogli zagrać w Start Trek za sprawą Deepfake. Jest to technika obróbki obrazu, która korzysta ze sztucznej inteligencji. Dzięki niej łączy się i nakłada na siebie obrazy na inne obraz lub filmy źródłowe.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Bezos trafił do obsady Star Trek. Po raz pierwszy pojawił się w Star Trek Beyond w 2016 roku. Z tą jednak różnicą, że wówczas swój epizod zagrał osobiście.