Ekspert: w tym roku każdy powinien zaszczepić się przeciw grypie
Jest na sto procent pewne, że we wrześniu sezon zachorowań na grypę zbiegnie się z falą zachorowań na COVID-19. Z tego powodu bezwzględnie wszyscy powinniśmy zaszczepić się przeciw grypie – stwierdził w rozmowie z Nauką w Polsce PAP przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy prof. Adam Antczak.
Naukowiec wyjaśnił też, że "wciąż jesteśmy w trakcie epidemii COVID-19 i nic nie wskazuje na to, że wygaśnie ona do zimy". Dodatkowo według badacza "pod koniec bieżącego i na początku przyszłego roku nastąpi nałożenie się sezonu infekcji wirusowych dróg oddechowych z pandemią COVID-19".
Czytaj też: Duda zaraża ludzi skrajnie szkodliwą postawą. Na pandemię dezinformacji maseczki nie pomogą [OPINIA]
Szczepienie łagodzi przebieg infekcji
Antczak mówi, że o ile "nie ma dowodów na to, czy szczepionka przeciw grypie uchroni nas przed zarażeniem koronawirusem", to "wiadomo, że regularne szczepienie przeciw grypie łagodzi przebieg infekcji.
– Jeśli mimo szczepienia choroba się przydarzy, chroni również przed groźnymi powikłaniami. Szczepieni na grypę pacjenci rzadziej zapadają również na wszelkie inne infekcje wirusowe, a nawet np. zwykłe przeziębienia wywoływane przez rinowirusy – mówi.
Tego rodzaju efekty lekarze obserwują już po jednej dawce szczepionki, a kiedy pacjent szczepi się na grypę przez kolejne cztery lata, korzyści są nawet większe. U ludzi, którzy szczepią się przeciwko grypie, wyraźnie rzadziej występuje także zawał serca czy udar mózgu.
Źródło: naukawpolsce.pap.pl