Dziwne dziury na dnie oceanu. Naukowcy nie wiedzą, jak powstały

Dziwne dziury na dnie oceanu. Naukowcy nie wiedzą, jak powstały

Dziwne dziury na dnie oceanu. Naukowcy nie wiedzą, jak powstały
Źródło zdjęć: © NOC Southampton
Arkadiusz Stando
29.11.2019 15:08

Na dnie Oceanu Spokojnego, ponad 4 kilometry pod powierzchnią wody, odkryto niezwykle dziwne, regularne ślady. Zaobserwowano je za pomocą robota oceanicznego. Jak dotąd nie ma odpowiedzi, w jaki sposób powstały.

Dziwne ślady znaleziono na głębokości 4258 metrów pod poziomem wody. W sumie wykryto ich ponad 3500, a część z nich miały nawet 2,5 metra długości oraz do 35 cm głębokości. Na takiej głębokości nie prowadzi się żadnych działań komercyjnych ani naukowych. A ślady wyglądają, jakby nie mogły powstać w naturalny sposób.

Odkrycie przypisuje się zespołowi z National Oceanographic Centre (NOC) w Southampton. A właściwie ich robotowi głębinowemu. Ślady odkryto na bardzo szerokim terenie, pomiędzy Hawajami a Meksykiem. Co spowodowało ich powstanie?

Dziury na dnie oceanu - co powoduje ich powstawanie?

Po trzech latach badań i obserwacji dna naukowcy nadal nie mają jednoznacznej odpowiedzi. Finalnie winą obarczono głęboko nurkujące wieloryby. Chociaż nigdy nie udało się bezpośrednio zaobserwować ich na miejscu, to ślady są porównywalne z wykrytymi w innych obszarach oceanów świata.

To jednak przeczy dotychczasowej wiedzy, dotyczącej najgłębiej nurkujących ssaków. Rekordzistą jest aktualnie zyfia gęsiogłowa (iphius cavirostris). To zwierzę należy do rzędu waleni i potrafi zejść nawet 3 kilometry pod powierzchnię wody.
Jeśli ślady rzeczywiście zostały wykonane przez wieloryba, to mamy nowego rekordzistę. W dodatku przekraczałby on dzisiejszą rekordową liczbę o ponad kilometr, czyli jedną trzecią dystansu, co wydaje się bardzo wątpliwe.

Naukowcy uważają, że być może to kaszaloty są odpowiedzialne za tworzenie tych dziur. Są to jedne z najbardziej nieodgadnionych zwierząt na naszej planecie. Niejednokrotnie kaszaloty wplątywały się w położone na dnie oceanu kable telekomunikacyjne lub światłowodowe. To też zwraca uwagę na ich potencjalne zainteresowanie schodzeniem głęboko pod wodę.

W płytszych wodach, na szelfie kontynentalnym, inne gatunki wielorybów wykorzystują dno morskie do usuwania martwej skóry. Jednak to nie wyjaśnia, dlaczego wieloryby miałyby robić to w tak głębokim oceanie. Zagadka potwierdza tylko jedno - jak niewiele nadal wiemy o ziemskich głębinach.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (77)