Dyrektor WHO mówi o całkowitym lockdownie. "Rozważamy taką możliwość"

WHO obserwuje jesienny wzrost zachorowań na COVID-19 i przypadków śmiertelnych. Póki co raczej nic nie wskazuje na to, aby Światowa Organizacja Zdrowia zasugerowała wprowadzenie całkowitego lockdownu. Jednak nie możemy być tego pewni.

Dyrektor WHO mówi o całkowitym lockdownie. "Rozważamy taką możliwość"
Źródło zdjęć: © Getty Images
Arkadiusz Stando

Dr Hans Kluge, dyrektor regionalny WHO w Europie, skomentował sprawę całkowitego lockdownu. Twierdzi, że pomimo rosnącej liczby przypadków, można uniknąć powrotu do sytuacji z wiosny 2020 roku. Wszystko będzie zależeć do tego, czy dostosujemy się do odpowiednich zasad. WHO wyciągnęło wnioski i wie, które ograniczenia bardziej wpływają na zmniejszenie poziomu rozprzestrzeniania się wirusa, a które mniej.

"Proporcjonalna i ukierunkowana reakcja to droga naprzód. Ograniczenia w wielu krajach Europy są właściwą i niezbędną odpowiedzią, na to co pokazują aktualne dane. Nigdy nie jest za późno na zaostrzenie środków (…) Wiemy znacznie lepiej niż w marcu, co można i trzeba zrobić" – powiedział dr Hans Kluge.

Według dyrektora regionalnego WHO w Europie, całkowity lockdown powinien być ostatecznością. Zamknięcie gospodarki w danym kraju nie powinno mieć miejsca, jeśli sytuacja nie będzie kryzysowa. Stwierdza także, że pandemia koronawirusa sama się nie zatrzyma. Jedynie stosowanie się do wytycznych WHO pozwoli powstrzymać stale rosnącą liczbę zakażeń. Są nimi przede wszystkim zachowywanie dystansu społecznego oraz noszenie maseczek.

Koronawirus w Polsce - co z lockdownem w naszym kraju?

Pełny lockdown w Polsce póki co został wstrzymany. "Wyłączone miały być salony fryzjerskie, kosmetyczki, solaria, czyli cała branża beauty. W trakcie nocnych rozmów rządu rozważane były także kwestie związane z częściowym zamknięciem przemysłu" - czytamy w serwisie money.pl.

O ile nie nastąpi wypłaszczenie i zahamowanie tempa przyrostu zakażeń, możliwe, że będziemy musieli wprowadzać kolejne drastyczne kroki takie jak zamykanie granic, ograniczanie przemieszczania czy głębszy lockdown - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wczorajszego przemówienia.

Liczba przypadków koronawirusa w Polsce stale rośnie. Począwszy od 21 października, liczba wykrywanych zakażeń przekracza 10 tysięcy dziennie. Padają także kolejne rekordy zgonów. W sobotę 24 października Ministerstwo Zdrowia przekazało informację o śmierci 153 osób oraz wykryciu 13 632 kolejnych przypadków zakażenia koronawirusem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)