Dwóch pilotów myśliwców F‑16 straciło przytomność. Uratowała ich sztuczna inteligencja
W trakcie dwóch incydentów z udziałem myśliwców F-16 ich piloci stracili przytomność. Na szczęście całą sytuację uratował system unikania kolizji naziemnych.
24.02.2021 08:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W styczniu i lipcu minionego roku doszło do dwóch niebezpiecznych zdarzeń podczas lotów myśliwców Air Force F-16 nad Nevadą. W trakcie działań piloci stracili przytomność, co mogło zakończyć się groźnym wypadkiem, a nawet ich śmiercią. Dopiero niedawno informacja o incydentach ujrzała światło dzienne.
AI uratowała pilotów
Piloci stracili przytomność z powodu siły przeciążenia, która sprawiła, że chwilowo do ich mózgów przestała dopływać krew. Wszystko działo się podczas operacji na obszarze otaczającym Nevada Test and Training Range. Na szczęście automatyczny system unikania kolizji naziemnych (The Automatic Ground Collision Avoidance System - AGCAS) przejął kontrolę, gdy samoloty nieprzytomnych pilotów znajdowały się na wysokości około 790 i 1400 metrów nad ziemią.
- Uznaje się, że AGCAS uratowało życie pilotów - zapewniło Centrum Bezpieczeństwa Sił Powietrznych w rozmowie z portalem Popular Science. Jego przedstawiciele dodali: - w obu przypadkach pilotom udało się odzyskać przytomność podczas interwencji AGCAS i pomagali w przywróceniu kontroli nad samolotem. Jednak same ich działania nie byłyby na czas, aby zapobiec zderzeniu z ziemią.
System bierze pod uwagę prędkość, wysokość i tory lotu samolotu przed przejęciem kontroli nad nim. Mówiąc najprościej, system wie, czy odrzutowiec uderzy w ziemię, i koryguje tor lotu, aby uniknąć katastrofy.
Nie wszystkie zdarzenia związane z utratą przytomności powodują uruchomienie systemu AGCAS. Według Popular Science w ubiegłym roku tylko dwa z ośmiu takich incydentów zakończyły się przejęciem systemu. Zwraca to uwagę na ryzyko związane z lataniem myśliwcami, ale też na rolę sztucznej inteligencji, która już wkrótce może całkowicie zastąpić pilotów podczas prowadzenia samolotów.