Dotkliwa strata Rosjan. BM‑30 Smiercz poszedł z dymem

BM-30 Smiercz, zdjęcie ilustracyjne
BM-30 Smiercz, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Lic. CC BY-SA 4.0, Vitaly V. Kuzmin, Vitalykuzmin.net | CC BY-SA 4.0
Mateusz Tomczak

18.09.2023 09:34, aktual.: 18.09.2023 17:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ukraińskie oddziały przeprowadziły kolejny udany atak na rosyjskie pozycje. Tym razem był to ostrzał, który Rosja mocno odczuje, ponieważ zniszczeniu uległ m.in. BM-30 Smiercz. To najpotężniejsza wyrzutnia rakietowa znajdująca się w arsenale armii Putina. Przypominamy jej możliwości.

W mediach społecznościowych pojawiły się krótkie nagrania oraz zdjęcia potwierdzające rosyjskie straty. Poza BM-30 Smiercz zniszczeniu uległ także przynajmniej jeden samochód ciężarowy z rodziny KAMAZ. Do zdarzenia doszło w okolicach Zaporoża w południowo-wschodniej części Ukrainy. To jeden z regionów, w którym Ukraińcy powoli, ale systematycznie przebijają się przez obronę Rosjan.

Rosyjski niszczyciel miast zniszczony

Jak pisał Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski, BM-30 Smiercz nieprzypadkowo nadano pseudonim rosyjskiego niszczyciela miast. To system artylerii rakietowej zaprojektowany do stosowania pocisków kal. 300 mm. Mierzą one ponad 7 m długości i ważą aż 800 kg. Część tej ogromnej masy przypada na głowice ważące ok. 250 kg.

Rosjanie mogą stosować tu pociski w kilku wersjach, które różnią się działaniem głowicy oraz zasięgiem. Mieści się on tutaj w przedziale od 70 do 90 km. Każda wyrzutnia posiada prowadnice na 12 pocisków.

Początkowo Rosjanie mieli w planach przygotowanie wyrzutni na 16 pocisków, ale ostatecznie podrzucili ten pomysł. Być może było to pokłosiem przyśpieszenia prac nad tym systemem artyleryjskim, na co zdecydowano się pod wpływem działań armii Stanów Zjednoczonych, która w podobnym okresie pracowała nad systemem M270 MLRS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dopiero druga taka strata Rosjan

Wyrzutnia BM-30 Smiercz ma oznaczenie GRAU 9A52. Jest osadzona na podwoziu samochodu ciężarowego z napędem 8x8. Całość waży 43,7 t i mierzy ponad 12 m długości. W skład systemu wchodzi jeszcze wóz transportowo-załadowczy.

Analitycy i obserwatorzy wojny w Ukrainie informują, że to dopiero druga potwierdzona strata BM-30 Smiercz podczas tego konfliktu. Pierwszy egzemplarz udało się zniszczyć w rejonie Charkowa pod koniec 2022 r.

Historia BM-30 Smiercz sięga końcówki lat 70. XX w. Rosjanie na bazie tego systemu zdecydowali się opracować jego lżejszą i bardziej uniwersalną modernizację 9A52-4 Tornado. Wykorzystują tam pociski tego samego kal. 300 mm, ale nowsze, o zasięgu aż 200 km.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariawojna w Ukrainierosja