Aż nie chce się wierzyć. Rosjanie używają kradzionych wozów bojowych

Rosyjskie ministerstwo obrony opublikowało kolejny film propagandowy przedstawiający dodatkowe oddziały wysyłane na wojnę w Ukrainie. Na nagraniu zauważono pojazdy BMP-1U z modułami Szkwał, które wcześniej należały do Gruzji. Nie oznacza to jednak, że Moskwa ma nowego sojusznika.

Rosjanie używają wozów BMP-1U, które przed laty ukradli podczas działań w Gruzji.Rosjanie używają wozów BMP-1U, które przed laty ukradli podczas działań w Gruzji.
Źródło zdjęć: © defence-ua
Mateusz Tomczak

Jak podkreśla ukraiński serwis Defense Express, Rosjanie zdobyli pojazdy BMP-1U z modułami Szkwał w już niemal charakterystyczny dla siebie sposób. Armia Putina ukradła je gruzińskim żołnierzom podczas konfliktu w 2008 r. Moskwa poparła wtedy separatystyczne republiki Osetii Południowej oraz Abchazji i wysłała im na pomoc oddziały zbrojne.

BMP-1U z modułami Szkwał w rosyjskiej armii

Jednocześnie to samo źródło jest zdania, iż to kolejny przykład potwierdzający coraz większe problemy Rosjan z kurczącymi się zapasami ciężkiego sprzętu. Tylko jeśli chodzi o czołgi, do końca maja br. stracili w Ukrainie ponad 2000 sztuk. Bardzo często niszczone są także bojowe wozy piechoty, a do tej kategorii zaliczają się różne wersje BMP-1.

Z ogólnodostępnych informacji wynika, że gruzińska armia dysponowała łącznie 15 pojazdami BMP-1U z modułami Szkwał otrzymanymi swojego czasu z Ukrainy. Rosjanie mieli ukraść aż 14 z nich.

Defense Express jest zdania, że obecnie nie prezentują one już wysokich zdolności bojowych. Nie jest to jednak pierwszy przykład desperacji Rosjan. Swego czasu można było zauważyć na zdjęciach BMP-1 z improwizowanym dopancerzeniem w postaci płytek ulokowanych po bokach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wiekowy radziecki bojowy wóz piechoty

BMP-1 jest wiekowym sprzętem o radzieckim rodowodzie. Był produkowany w latach 1966-1982. To bojowy wóz piechoty korzystający z gąsienicowej trakcji i silnika o mocy 300 KM.

Jest w stanie osiągać prędkość do 65 km/h na drogach i do 50 km/h w terenie. Posiada też zdolność pokonywania akwenów, w wodzie porusza się jednak maksymalnie do 5 km/h. Zatankowany do pełna jest w stanie przebyć ok. 500 km.

W standardzie posiadał armatę kal. 73 mm, wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych 9M14 Malutka oraz karabin maszynowy 7,62 mm. Ukraina wprowadziła w modernizacji przede wszystkim "Szkwał", czyli moduł wieżowy własnej produkcji z nowocześniejszym uzbrojeniem (w tym armatą automatyczną kal. 30 mm) oraz przyrządami obserwacyjno-celowniczymi, a także system kierowania ogniem.

Wybrane dla Ciebie

Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu
Drzewa w Amazonii są coraz większe. Naukowcy wskazali powód
Drzewa w Amazonii są coraz większe. Naukowcy wskazali powód
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno