Donald Trump odwiedził fabrykę wacików. Przez jeden błąd produkt jest do wyrzucenia
Niedopatrzenie Donalda Trumpa sprawiło, że produkowane w tym dniu waciki nie będą mogły trafić do potencjalnych chorych. Co zrobił prezydent Stanów Zjednoczonych?
08.06.2020 12:04
Zapomniał założyć maseczki. Wielu z nas ma z tym problem, co widać po polskich ulicach. Ale zwykli ludzie przynajmniej nie odwiedzają aż tak często miejsc, w których sterylne warunki to podstawa.
Tymczasem Donald Trump "zapomniał" o bezpieczeństwie i zwiedzał fabrykę produkującą m.in. waciki do wymazów stosowanych w testach na koronawirusa.
Donald Trump był jedyną osobą, która nie dostosowała się do zaleceń. Efekt? Wszystkie wyprodukowane 5 czerwca produkty musiały zostać zutylizowane.
Sprawa wyszła na jaw, gdy laboratoria i szpitale w stanie Maine zaczęły narzekać na zbyt małą liczbę środków do przeprowadzania testów. Jak więc widać, nieuwaga Donalda Trumpa bardzo szybko zaczęła mieć negatywne konsekwencje.
Donald Trump również w inny sposób przestaje dbać o zdrowie
Jak poinformował pod koniec maja prezydent Trump, USA zerwały współpracę ze Światową Organizacją Zdrowia. Wszystkie dotychczasowe środki przekazywane przez państwo na WHO trafią do innych organizacji wspierających zdrowie.