Dobrowolne szkolenia obronne. Pilotaż startuje w listopadzie

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział na konferencji poświęconej programowi "wGOTOWOŚCI", że powszechne szkolenia obronne będą zarówno indywidualne, jak i grupowe. Polacy będą mogli wziąć w udział w różnych rodzajach szkoleń. Będą one dostępne dla każdego: uczniów, osób pracujących, firm, ale też seniorów.

- 132 jednostki, głównie Wojsk Obrony Terytorialnej, są gotowe na przeszkolenie młodzieży, dorosłych, jak i seniorów - wyjaśnił Kosiniak-Kamysz. Minister obrony narodowej zapowiedział też uruchomienie od października 2026 r. programu szkoleń podchorążych na uczelniach cywilnych. - Studentom, którzy będą kształcić się na uczelniach cywilnych, a będą przygotowywać się także w kierunku zostania żołnierzami rezerwy, będą wypłacane stypendia w kwocie 1 tys. złotych miesięcznie - wyjaśniał.

Resort przedstawił szczegóły dotyczące różnego rodzaju szkoleń w dwóch ścieżkach. Pierwszą zaprezentowaną ścieżką jest "odporność - świadomy obywatel". Na tej liście znajdują się cztery nowe szkolenia indywidualne:

• podstawowy kurs bezpieczeństwa;
• pierwsza pomoc przedmedyczna;
• przetrwanie;
• cyberhigiena;

Tego typu szkolenia mają przygotować obywateli, którzy nie planują przyszłości w wojsku - nie wiążą swojej kariery z zostaniem żołnierzem. Szkolenia indywidualne mają służyć przekazaniu Polakom wiedzy na temat tego, jak zachować się w sytuacji zagrożenia, co robić, kiedy przebywa w miejscu objętym kataklizmem lub konfliktem zbrojnym - w dużym uproszczeniu - jak przetrwać i jak udzielać pomocy. Nie zabraknie też modułów szkoleniowych w zakresie pomocy przedmedycznej, ale też cyberhigieny. W przypadku tego ostatenigo szkolenia - mowa choćby o tym, jak zabezpieczyć swój telefon, aby pozostać bezpiecznym w cyberprzestrzeni. To też szkolenia związane z tym, jak zachować się w sytuacji, kiedy państwo mierzy się z problemem zakłócania.

Z kolei szkolenia grupowe w ramach tej ścieżki to:

• szkolenia dostosowane do potrzeb instytucji i urzędów;
• edukacja z wojskiem;
• szpitale przyjazne wojsku;
• narodowy program przysposobienia wojskowego;
• szkolenia z ochrony ludności i obrony cywilnej;
• szkolenia z zarządzania kryzysowego;
• trenuj z wojskiem;
• OPW z dronem;
• kursy obronne i wyższe kursy obronne.

Wiceminister Cezary Tomczyk przedstawił też kolejną ścieżkę - "ścieżka rezerwy - profesjonalista z powołania". Jak zauważył, "rezerwiści mają kluczowe znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa i tak musi patrzeć na nich państwo". Stąd też MON zapowiada zmianę podejścia. Obywatele-rezerwiści będą mogli sami zgłosić się na specjalistyczne szkolenie wojskowe, aby ćwiczyć na nowym typie broni lub przeszkolić się w zakresie, jaki oni uznają za konieczny. Tę ścieżkę podzielono na trzy sekcje:

Podstawowe:

• dobrowolna zasadnicza służba wojskowa;
• szkolenia podstawowe w ramach terytorialnej służby wojskowej;
• wakacje z wojskiem.

Kompetencje:

• dobrowolne szkolenia specjalistyczne rezerwistów;
• cyber legion (formacja dla specjalistów-informatyków, którzy o rzadkich specjalizacjach mogą działać na rzecz Wojska Polskiego - podobnie jak w przypadku legiony medycznego);
• med legion/legion medyczny.

Przywództwo:

• legia akademicka;
• szkoły podchorążych rezerwy.

Tomczyk wylicza, że w do końca 2025 r. resort planuje przeszkolić od 20 tys. ludzi. W 2026 r. natomiast MON chciałby, aby szkolenie przeszło ok. 400 tys. Polaków. Wiele możliwości w kontekście wyboru interesującego szkolenia ma pomóc w wykonaniu tego założenia. - Każdy obywatel będzie mógł wybrać kurs, który go interesuje: podstawowy, pierwszej pomocy, przetrwania i cyberbezpieczeństwa.

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła podkreślał natomiast na konferencji, że są "dwa zasadnicze cele uruchamiając program: wzmocnić odporność indywidualną obywateli i społeczności oraz zwiększyć gotowość kompetencji rezerw".

Generał Kukuła opowiedział o szczegółach obu ścieżek. Wyjaśnia, że ścieżka "odporność" jest dla osób, które są dla osób, które nie zamierzają wiązać się z siłami zbrojnymi i nie chcą stawać z bronią w ręku. Druga ścieżka tzw. rezerw polega na budowaniu rezerw i zwiększaniu ich gotowości.

Szef Sztabu Generalnego WP wyjaśnił, jak przygotować się do dobrowolnych szkoleń. Wylicza, że trzeba ze sobą zabrać dowód osobisty (lub telefon z aplikacją mObywatel) oraz wygodne ubranie i buty uwzględniające warunki atmosferyczne. Całą resztą zajmą się organizatorzy. Równie wygodne ma być także zapisanie się do szkolenia. Resort cyfryzacji przygotował odpowiednią sekcję w mObywatelu, w której można zgłosić swoją gotowość do szkoleń.