Długo nie zapomni tej 18‑tki. Skuli go, a potem zaśpiewali "100 lat"
Młody Brazylijczyk został zatrzymany w dniu swoich 18. urodzin przez funkcjonariuszy policji i żandarmerii wojskowej. Gdy mundurowi zapoznali się z danymi z jego dokumentu tożsamości, postanowili zorganizować mu symboliczne przyjęcie na komisariacie.
09.08.2021 10:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lokalne media donoszą, że zatrzymany mężczyzna nazywa się Paulo Rodriguez. Miał zostać aresztowany za kradzież radia samochodowego, chociaż pojawiają się też informacje, że obrabował sklep. Gdy rewidujący go policjanci zdali sobie sprawę, że podejrzany kończy tego dnia 18. urodziny, postanowili urządzić mu przyjęcie.
Na nagraniu, które stało się popularne w mediach społecznościowych widać, jak funkcjonariusze śpiewają solenizantowi sto lat oraz zachęcają do skosztowania urodzinowego ciasta. Przyjęcie miało odbyć się na komisariacie. W serwisie Reddit pojawiła się sugestia, że funkcjonariusze urządzili całą celebrację, ponieważ nie mogą aresztować nikogo poniżej 18. roku życia.
Nie wdając się w rzeczywiste motywy mundurowych, faktem jest, że brazylijskie ustawodawstwo stosuje zasadę nieodpowiedzialności karnej nieletnich. Dokładnie wyjaśniono to na łamach francuskiego portalu Cairn.info, gdzie publikowane są materiały z zakresu nauk humanistycznych i społecznych:
Zasada ta podlega wyjątkom przewidzianym w przepisach szczególnych. Uznaje ją art. 228 brazylijskiej konstytucji, który mówi, że nieletni poniżej 18 roku życia podlegają specjalnym ustawom, ponieważ są osobami, które wciąż się rozwijają. Ta specjalna ustawa nosi nazwę Statutu Dziecka i Młodzieży (…). Nie ustanawia ona konsekwencji karnych dla nieletnich, a jedynie nakłada środki określane jako socjalno-wychowawcze.
Cops Arresting A 18 Year Old On His Birthday & Singing Happy Birthday
Należy wspomnieć, że przyjęcie urodzinowe na komisariacie nie zostało dobrze przyjęte przez przełożonych funkcjonariuszy. Żandarmeria wojskowa zapowiedziała wszczęcie dochodzenia w tej sprawie, a policja stwierdziła w wydanym oświadczeniu, że sytuacja nie była planowana odgórnie i żałuje tego, co się stało. Organy ściągania mają zbadać "jak bardzo funkcjonariusze byli zaangażowani w incydent".