Dlaczego ugotowane pierogi wypływają na powierzchnię? Fizyk z UW tłumaczy
20.08.2019 08:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Być może nad tą kwestią zastanawiał się każdy, kto gotował pierogi. Teraz na to pytanie odpowiedział fizyk z Uniwersytetu Warszawskiego.
Wydział Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego na swojej stronie internetowej prowadzi akcję "Zapytaj fizyka". Osoby mające wątpliwości związane z nauką wysyłają pytania, na które odpowiadają specjaliści. Jak zauważyli wykopowicze, niedawno w dziale pojawiła się niezwykle ciekawa obserwacja.
"Dlaczego zamrożone pierogi toną, a ugotowane wypływają?" - zapytał Maciej. Jego zdaniem na chłopski rozum powinno być odwrotnie: bo "gęstość lodu jest mniejsza niż wody, więc teoretycznie zamrożonym pierogom powinno być łatwiej wypłynąć na powierzchnię".
Jak tłumaczy dr Miłosz Panfil, w trakcie gotowania pierogów ich wnętrze ogrzewa się, a tym samym zwiększa się ich objętość.
Do tego chodzi jeszcze fakt, że woda znajdująca się w pierogach zaczyna parować, co dodatkowo zmniejsza ich gęstość.
I kolejna kuchenna tajemnica rozwiązana. Przy okazji przypominamy inną zaskakującą kwestię, choć niemającą nic wspólnego z fizyką. Czy na pewno wiecie, do czego służy szuflada w piekarniku?