Delegacja talibów w Moskwie. Padła ważna deklaracja
Delegacja talibów uczestniczyła w środę w zorganizowanym w Moskwie spotkaniu dotyczącym sytuacji w Afganistanie. Pełniący obowiązki ministra spraw zagranicznych w tymczasowym rządzie afgańskim Amir Khan Muttaqi zapewnił, że talibowie w dalszym ciągu zobowiązują się nie podejmować agresywnych działań przeciwko innym krajom.
Na spotkanie zorganizowane przez Rosję przybyli przedstawiciele 10 zaproszonych państw. Oprócz Afganistanu w rozmowach uczestniczyli politycy z Indii, Iranu, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Uzbekistanu, Chin i Pakistanu. W posiedzeniu nie brali udziału przedstawiciele USA. Waszyngton zadeklarował jednak gotowość do udziału w takich spotkaniach w przyszłości.
Delegacji talibów przewodził obecny wicepremier Afganistanu Abdul Salam Hanafi. Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow powiedział, że Kreml dostrzega wysiłki talibów zmierzające do ustabilizowania sytuacji w państwie.
Podczas rozmowy z dziennikarzami minister spraw zagranicznych w tymczasowym rządzie afgańskim rozwiał obawy dotyczące bezpieczeństwa sąsiednich państw. Zapewnił, że talibowie nie będą podejmować wobec nich agresywnych działań. Rosyjska agencja informacyjna TASS zaznacza jednak, że przewodniczący delegacji talibów nie jest zbyt wpływową postacią i dlatego obecne w Moskwie przedstawicielstwo afgańskie nie może dać żadnych gwarancji.
Rosyjscy wojskowi: Nie można wykluczyć konfliktu zbrojnego
Kreml od dłuższego czasu podkreśla, że jest gotowy na każdy scenariusz, a rosyjscy wojskowi przyznają, iż nie można wykluczyć konfliktu zbrojnego z talibami. Wszystko zależy oczywiście od rozwoju sytuacji w regionie.
Działania militarne są możliwe m.in. w sytuacji, w której talibowie zdecydowaliby się na zaatakowanie jednego z państw członkowskich ODKB (Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym). Przypomnijmy, że ODKB jest sojuszem, do którego należą: Rosja, Białoruś, Kazachstan, Armenia, Kirgistan i Tadżykistan.
Gen. Jurij Bałujewski, były szef sztabu rosyjskich sił zbrojnych, wspominał jakiś czas temu o możliwości użycia przeciwko talibom bombowców dalekiego zasięgu. Jeśli śledziliście ćwiczenia w Uzbekistanie, zauważyliście, że używano tam bombowców Tu-22M3 do przeprowadzania ataków dalekiego zasięgu na wybrane cele. Te samoloty są ostrzeżeniem dla talibów, aby nie zbliżali się do granic – mówił wojskowy. Z kolei gen. Anatolij Sidorow, szef połączonego sztabu ODKB podkreślił, że organizacja jest gotowa odeprzeć każde potencjalne zagrożenie płynące z Afganistanu.