Rosyjski generał: Możemy wysłać bombowce przeciwko talibom
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gen. Jurij Bałujewski, były szef sztabu rosyjskich sił zbrojnych, powiedział w rozmowie z agencją RIA Novosti, że Moskwa może odpowiedzieć siłą na agresję talibów. Wojskowy podkreślił, że Kreml może wysłać przeciwko nim bombowce dalekiego zasięgu, jeśli tylko zagrożą państwom należącym do Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB).
ODKB to organizacja zbiorowego bezpieczeństwa, do której należą Rosja, Białoruś, Armenia, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan. Jest zarazem sojuszem wojskowym, który zobowiązuje jej członków do udzielania pomocy pozostałym, jeśli tylko znajdą się oni w stanie zagrożenia.
W roli obserwatorów ODKB występują dwa kraje: Serbia i Afganistan. W związku z burzliwą sytuacją w drugim z tych państw, pojawiły się obawy, że talibowie mogą zagrozić sojusznikom Rosji.
Rosyjski generał: To ostrzeżenie dla talibów
W ramach ODKB jesteśmy zobowiązani do udzielenia pomocy w przypadku zagrożenia agresją lub rzeczywistej napaści. Reakcje są możliwe. Jeśli śledziliście ćwiczenia w Uzbekistanie, zauważyliście, że używano tam bombowców Tu-22M3 do przeprowadzania ataków dalekiego zasięgu na wybrane cele. Te samoloty są ostrzeżeniem dla talibów, aby nie zbliżali się do granic – przekazał agencji RIA Novosti gen. Jurij Bałujewski.
Wojskowy zwrócił uwagę, że siły zbrojne Tadżykistanu , Uzbekistanu i Kirgistanu są dziś całkiem dobrze przygotowane do odparcia ataku nieprzyjaciela. Dobra koordynacja działań, użycie "długiego ramienia" w postaci Tu-22M3 oraz nasze rozpoznanie skutecznie wpłyną na nieprzyjaciela – stwierdził gen. Bałujewski.
W niedzielę talibowie weszli do Kabulu, przejmując kontrolę nad pałacem prezydenckim. Prezydent Afganistanu Aszraf Ghani opuścił kraj, tłumacząc potem, że chciał uniknąć rozlewu krwi. W poniedziałek wieczorem oficjalny rzecznik talibów, Muhammad Naeem, ogłosił, że wojna w Afganistanie dobiegła końca.
Spektakularny triumf talibów w Afganistanie skłania dziś do prześledzenia historii tej grupy. I przypomina, że USA uległy właśnie sile, którą przed laty same mimowolnie wykreowały. "Tworzysz Frankensteina!" – ostrzegała w przeszłości Amerykanów premier Pakistanu, Benazir Bhutto. Po upływie czasu okazało się, że miała rację.