Dania przekazała Ukrainie wadliwe czołgi Leopard 1. Sprzętem zajęli się polscy mechanicy
23.09.2023 10:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zachodnie państwa dozbrajają Ukrainę, ale dostarczane uzbrojenie nie zawsze jest w pełni sprawne. Duńskie Ministerstwo Obrony odkryło, że część przekazanych czołgów Leopard 1A5 jest uszkodzona. Naprawy sprzętu podjęli się Polacy.
Ukraina dzielnie broni się przed agresją Rosji, ale do obrony i przeprowadzenia skutecznej kontroofensywy potrzebuje dostaw uzbrojenia. Nie jest tajemnicą, że zachodnie państwa różnie podchodzą do dozbrajania ukraińskich wojsk.
Dania przekazała Ukrainie wadliwe czołgi
Niedawno Dania zadeklarowała przekazanie 45 czołgów - 30 maszyn typu Leopard 1 oraz 15 zmodernizowanych czołgów T-72EA. Jak się okazuje, dostarczony sprzęt nie jest w pełni sprawny. O sprawie poinformowała duńska telewizja TV2, cytując oświadczenie ministra obrony Troelsa Lunda Poulsena.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duńskie Ministerstwo Obrony odkryło, że część przekazanych czołgów Leopard 1A5 jest uszkodzona. 10 czołgów została przekazana z drobnymi usterkami, czym musieli zająć się ukraińscy mechanicy. Kolejne 10 czołgów czeka na naprawy w Polsce, z czego 2 podobno mają mieć poważne usterki.
Warto dodać, że wcześniej Ukraina odmówiła przyjęcia od Niemiec ostatniej partii 10 czołgów Leopard 1A5. Zaproponowany sprzęt też wymagał napraw, których ukraińskie wojsko nie było w stanie przeprowadzić.
Leopard 1 - 60-letni czołg to wątpliwe wsparcie
Czołg Leopard 1 to poprzednik obecnie wykorzystywanego modelu Leopard 2. Maszyna została opracowana w latach 60. XX wieku, a do służby weszła w 1965 roku - mówimy więc prawie o 60-letniej konstrukcji, która na ówczesne czasy oferowała niezłe opancerzenie, a przy tym była podatna na modernizacje (wersja Leopard 1A5 weszła do służby w 1987 roku).
Obecnie Leopard już mocno ostaje od nowoczesnego typu uzbrojenia. Czołg został wyposażony w półautomatyczną armatę czołgową L7 A3 kal. 105 mm oraz dwa karabiny maszynowe MG3 kal. 7,62 mm. Kadłub wykonano ze spawanych płyt pancernych (w międzyczasie dokonano kolejnych modernizacji opancerzenia).
Leopard 1 niegdyś był chętnie kupowany przez wiele armii na świecie, ale obecnie zachodnie państwa pozbywają się uzbrojenia, które prędzej czy później trafiłoby na złomowisko. Wartość bojowa takich czołgów na współczesnym polu walki jest wątpliwa (szczególnie, że sporo z nich wymaga napraw).
Paweł Maziarz, dziennikarz Wirtualnej Polski