Czy unoszenie telefonu w górę zwiększa sygnał? Obalamy popularny mit
Jedną z większych tajemnic współczesnego życia są paski zasięgu w telefonach. Niezależnie od tego, gdzie jesteśmy, nagle mogą spaść do zera. W takich sytuacjach zwykle wyciągamy dłoń w górę, z nadzieją na poprawę sygnału.
21.02.2018 15:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według Howarda Jonesa, szefa komunikacji sieciowej brytyjskiej sieci komórkowej EE, machanie telefonem nie ma znaczenia dla sygnału. Może wręcz spowodować, że sygnał będzie jeszcze słabszy.
Tak naprawdę chodzi o to, żeby trzymać telefon z dala od innych urządzeń, przedmiotów i ścian. Odbiorniki sygnału fal radiowych odbierają sygnały z anten nadawczych umieszczonych wokół nas. Nadają one sygnał na różnych częstotliwościach, które odbierają urządzenia w telefonie.
Ekspert alarmuje, aby nie przykrywać dłońmi odbiornika w telefonie. Wtedy ręka staje na przeszkodzie falom radiowym, a w efekcie sygnał słabnie. Najlepiej jest trzymać telefon jak najmniejszą częścią dłoni.
Kierunek machania telefonem nie ma znaczenia. To, czy wyciągniemy go w górę, czy w dół nic nie zmieni. Bardziej chodzi o miejsce, w którym się znajdujemy. Jeśli jesteśmy w budynku, podejście do okna może rzeczywiście pomagać. Podłączenie słuchawek do telefonu również może zwiększać sygnał.
Ekspert tłumaczy też, że ilość sygnału, którą odbiera telefon, nie zawsze wpływa na jakość. Np. cztery kreski słabego sygnału mogą zawierać mniejszą siłę, niż jedna kreska mocnego sygnału. To ma głównie znaczenie w przypadku wykorzystywania sieci komórkowej w celu połączenia internetowego. Większa siła sygnału oznacza szybsze pobieranie.