Czekają za naszą granicą. Na te maszyny liczą Ukraińcy

Czołgi M1A1 Abrams podczas szkolenia w Niemczach.
Czołgi M1A1 Abrams podczas szkolenia w Niemczach.
Źródło zdjęć: © 7th Army Training Command
Karolina Modzelewska

19.09.2023 11:50, aktual.: 19.09.2023 12:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ukraina niedługo otrzyma od Stanów Zjednoczonych czołgi M1 Abrams, powiedział podczas wizyty w Niemczech sekretarz obrony Lloyd Austin. To wersja M1A1, czyli najstarszy wariant Abramsów użytkowany przez armię Stanów Zjednoczonych. Czołgi są jednak po modernizacjach, które zwiększają ich możliwości.

"Mam również przyjemność ogłosić, że czołgi M1 Abrams, które wcześniej przekazały Stany Zjednoczone, wkrótce wjadą na Ukrainę" - ogłosił Sekretarz Obrony USA Lloyd Austin podczas kolejnego spotkania Grupy Kontraktowej ds. Obrony Ukrainy.

Czołgi M1 Abrams dla Ukrainy

Departament Obrony USA ogłosił w styczniu, że na Ukrainę trafi 31 czołgów M1A2 Abrams. Pierwotnie Stany Zjednoczone planowały zakup nowych czołgów M1A2 Abrams w ramach środków pochodzących z Inicjatywy Pomocy Bezpieczeństwa Ukrainy. W marcu Pentagon przekazał jednak, że dostawy obejmą wyremontowane czołgi M1A1 Abrams, który znajdują się na wyposażeniu USA, co znacznie skróci czas dostaw. Sekretarz prasowy Pentagonu, bryg. Gen. Pat Ryder zapewniał wówczas, że wariant M1A1, który otrzyma Kijów, będzie miał "bardzo podobne możliwości" do M1A2.

W maju amerykańskie czołgi trafiły do Grafenwoehr w Niemczech, gdzie ukraińscy żołnierze przechodzili szkolenia z ich obsługi oraz konserwacji. Ze słów Lloyda Austina wynika, że maszyny już niedługo trafią do Ukrainy. Maszyny w wersji M1A1 to najstarsza wersja Abramsów, użytkowana przez amerykańskie wojsko, ale pełna wielu modyfikacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak donosi The U.S. Army Acquisition Support Center (USAASC) M1A1 SA (Situational Awareness) jest tak samo wytrzymały i zwrotny, jak bardziej nowoczesne warianty. M1A1 Zawdzięcza to m.in. ulepszeniom układu napędowego, a także Blue Force Tracker, czyli cyfrowemu systemowi dowodzenia i kontroli, który dostarcza dowódcom wielu cennych informacji. Łukasz Michalik, dziennikarz WP Tech zwrócił natomiast uwagę na trzy istotne pakiety modernizacyjne:

  • Firepower Enhancement Program - pakiet uwzględniający ulepszoną termowizję, zmiany w systemie kierowania ogniem, moduł nawigacyjny i laserowy dalmierz, a także systemy diagnostyczne.
  • Abrams Integrated Display And Targeting System - pakiet uwzględniający udoskonalenie kopuły obserwacyjnej dowódcy czołgu (SCWS - Stabilised Commander Weapon Station).
  • Improved Side Armor - pakiet modernizacyjny uwzględniający wzmocnienie bocznego opancerzenia czołgu, które zostały wzmocnione dodatkowymi modułami (dotyczy to tylko wybranych M1A1).

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski