Czają się na rzekach wokół Kijowa. Przed rosyjską inwazją ich nie było
Poloz-M16 to kolejna broń opracowana przez Ukraińców, która ma pomóc w przepędzeniu Rosjan. Jest bardzo nietypową konstrukcją, którą sami twórcy określają mianem bojowego kajaka. Jak dodają, wkrótce Poloz-M16 może na stałe wejść do służby.
08.08.2023 | aktual.: 08.08.2023 14:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Najbardziej medialną bronią stworzoną przez Ukraińców jest haubica 2S22 Bogdana, która miała duży udział w operacji wyzwolenia Wyspy Węży i dość szybko podjęto decyzję o jej masowej produkcji oraz rozwoju. W przypadku Poloz-M16 możemy mieć do czynienia z podobnym scenariuszem. Jednocześnie z zupełnie innym sprzętem, którego głównym zadaniem będzie patrolowanie rzek i jezior. Początkowo w obwodzie kijowskim, gdzie właśnie zakończyły się pierwsze testy.
Postrach ukraińskich rzek sprawdzany w terenie
– Przeszedł już testy fabryczne. Obecnie finalizujemy wstępne dokumenty. Dziś przedstawiciele jednej z jednostek testują nasz kajak z silnikiem elektrycznym w terenie. Ich ocena jest dla nas bardzo ważna. Istnieje zapotrzebowanie na takie produkty w wojsku – powiedział Serhij Ostaszczenko, dyrektor stoczni Adamant w wywiadzie dla portalu armyinform. Dodał, że pomysł na Poloz-M16 nie wziął się znikąd. O opracowanie takich kajaków mieli prosić sami żołnierze.
Poloz-M16 może być napędzany na dwa sposoby – jak tradycyjny kajak lub z wykorzystaniem wbudowanego silnika elektrycznego. Twórcy mocno akcentują, że silnik jest prawie bezgłośny, cichszy niż dźwięk generowany pracą wiosłami i ich kontaktem z wodą. Decydując się na dodatkowy napęd można też skorzystać ze zdalnego sterowania przy pomocy pilota.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poloz-M16 jest w stanie unosić na wodzie maksymalnie 480 kg. Przewidziano tutaj dwuosobową załogę oraz uzbrojenie w postaci granatnika automatycznego kal. 40 mm, który waży ok. 18 kg.
Poza przedziałami dla dwóch osób zaplanowano dodatkową przestrzeń, w której można transportować np. amunicję czy kilka dronów z myślą o ich wykorzystaniu w wyznaczonym miejscu lub przekazania innym oddziałom. Alternatywnie miejsce to może posłużyć do przetransportowania jeszcze jednego człowieka.
Bojowy kajak Poloz-M16 dla ukraińskich wojsk
Granty wystrzeliwane z pokładu Poloz-M16 mają, wedle konstruktorów, zasięg do 2 km. Na pytania ukraińskich dziennikarzy dotyczących celności i stabilności po wystrzale odpowiadają, że nie ma tu prawie żadnego odrzutu. – Nasz Poloz-M16 musi tylko wejść w trzciny, ładnie się schować i stamtąd celować do wroga jak na strzelnicy – dodał Serhij Ostaszczenko.
Zastosowane materiały mają cechować się dużą wytrzymałością na niekorzystne warunki atmosferyczne, w tym upały oraz mrozy. W planach są też wersje jedno i trzyosobowe. One również zostaną opracowane wspólnie z ukraińskimi żołnierzami.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski