Ćwiczenia kontrterrorystów nad Bałtykiem. Policja podaje szczegóły
W połowie czerwca policyjni kontrterroryści mieli możliwość z pokładu Black Hawka doskonalić swoje umiejętności związane głównie z prowadzeniem działań bojowych. Testowano m.in. zupełnie nowe manewry i taktyki.
25.06.2023 12:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ćwiczenia były prowadzone m.in. na jednej z platform wiertniczych spółki LOTOS Petrobaltic, na okrętach należących do Marynarki Wojennej oraz na terenie terminalu przeładunkowego Naftoport. Po raz pierwszy policja testowała lądowanie wraz z załogą na płynącym promie pasażerskim.
Poza ćwiczeniami praktycznymi, policjanci biorący udział w testach musieli zapoznać się również z podstawami teoretycznymi działań kontrterrorystycznych. Jednym z zadań był m.in. szturm na budynek, w którym znajdowali się hipotetyczni napastnicy. Koordynator szkolenia z SPKP w Gdańsku wyjaśnia:
"W rejon działań zostaliśmy przetransportowani śmigłowcem S-70i Black Hawk. (...) Po desancie przy użyciu szybkiej liny, doskonaliliśmy techniki zatrzymywania niebezpiecznej osoby. Tego typu zadania przygotowują nas do rzeczywistych operacji bojowych, a zgranie z lotnikami ma odzwierciedlenie podczas prowadzenia realnych działań".
Manewry wymagające idealnej precyzji
Jednym z ważniejszych manewrów, jakie zostały przećwiczone było lądowanie śmigłowca na płynącym z Polski do Szwecji promie pasażerskim. Tego typu testy były przeprowadzane przez policyjne lotnictwo po raz pierwszy. "Dla nas była to doskonała okazja do sprawdzenia swoich umiejętności oraz doskonalenia technik linowych w dość nietypowych warunkach, bo na pełnym morzu", wyjaśnia koordynator.
Innym niezwykle trudnym zadaniem postawionym przed policjantami były ćwiczenia prowadzone na platformie wiertniczej. Ich trudność wynikała przede wszystkim z często zmieniających się warunków pogodowych oraz licznych instalacji, jakie są montowane na tego typu obiektach. "Aby bezpiecznie mogła tu usiąść tak duża maszyna, jaką jest S-70i Black Hawk, potrzebne są: niezwykła wiedza i precyzja oraz doświadczenie całej załogi", podkreśla BKS KGP.
Jak czytamy w dalszej części komunikatu, szkolenie na Bałtyku obejmowało również ćwiczenie desantu i ewakuacji przy użyciu szybkiej liny oraz liny osobistej na okręty ratownicze należące do Marynarki Wojennej: ORP "Lech" i ORP "Piast". W szkoleniu wzięły udział oddziały z Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji, Wydziału Zabezpieczenia Działań Morskiego Oddziału Straży Granicznej i ABW.
Klaudia Stawska, współpracownik WP Tech