Co powoduje autyzm? Nowe badania jasno wskazują na geny
Liczba zwolenników teorii, twierdzących, że do powstawiania autyzmu przyczyniają się szczepienia niestety nie maleje. Teoria ta nigdy nie miała naukowego uzasadnienia, ale najnowsze badania jeszcze dobitniej udowadniają, że przyczyna leży gdzieś indziej.
24.07.2019 16:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przez lata wielu naukowców i rodziców chciało dowiedzieć się, jakie czynniki wpływają na pojawianie się zaburzeń ze spektrum autyzmu. Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z wielu krajów – Danii, Finlandii, Szwecji, Izraela i Australii – pokazują, że za 80% ryzyka wystąpienia tych zaburzeń odpowiadają czynniki genetyczne.
Ogromna skala badań
Wyniki badania, które opublikowane zostało w amerykańskim tygodniku Journal of the American Medical Association, wykonano na bardzo dużej liczbie ludzi. Naukowcy za nie odpowiedzialni przebadali ponad 22 000 osób i ich genetyczne powiązania w kontekście wcześniej wspomnianych zaburzeń. Przebieg całego przedsięwzięcia trwał aż… 16 lat.
Oczywiście już od dawna wiadomo było, że czynniki genetyczne wpływają na autyzmu, ale dopiero dzięki badaniu zakrojonemu na taką skale, naukowcy mogli stwierdzić, że czynniki te odpowiadają aż za 80% ryzyka wystąpienia tych zaburzeń.
Wiele do zrobienia
Teraz, kiedy naukowcy wiedzą jak istotny w występowania zaburzeń ze spektrum autyzmu, jest czynnik genetyczny, ich zadaniem będzie określenie, które konkretne geny, są za to odpowiedzialne.
Drugą sprawą jest to, że nie można zapominać o pozostałych 20% ryzyka, które biorą się z czynników innych niż genetyczne. Naukowcy badają możliwą rolę czynników środowiskowych, których unikanie mogłoby zniwelować tę część ryzyka.
Ważna wiadomość dla rodziców
Świadomość występowania przypadków zaburzeń ze spektrum autyzmu we wcześniejszej historii rodziny, powinna uwrażliwić rodziców na wczesne oznaki objawów tych zaburzeń u swoich dzieci. A badania wyraźnie pokazują, że wczesne interwencje u dzieci dotkniętych autyzmem, mogą poprawić ich umiejętności fizyczne, komunikacyjne i emocjonalnie.
Z powodu wyników tych badań trzeba przyjąć do wiadomości jeszcze jedną rzecz – autyzm nie bierze się z robienia czegoś źle lub dobrze przez rodziców (jak chcieliby twierdzić odporni na wszelkie fakty antyszczepionkowcy). Zaburzenia z tej grupy w ogromnej większość mają przyczynę w genach dziecka.