Clubhouse - jedno miejsce, w którym łatwo porozmawiasz z idolami i celebrytami

Clubhouse w błyskawicznym tempie zyskuje na popularności, czemu nie przeszkadza "elitarny" charakter aplikacji. Aby dołączyć do Clubhouse, trzeba zostać zaproszonym, ale jeśli się już tam dostaniemy, zyskamy narzędzie, które pozwoli nam porozmawiać z celebrytami i idolami.

Clubhouse Drop-in audio chat app logo on the App Store is seen displayed on a phone screen in this illustration photo taken in Poland on February 3, 2021.  (Photo illustration by Jakub Porzycki/NurPhoto via Getty Images)Clubhouse
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto

Clubhouse to sieć społecznościowa, która wystartowała w 2020 roku i do dnia dzisiejszego aplikacja została pobrana ponad 8 mln razy. Chyba jej najsłabszą stroną jest to, że dostępna jest wyłącznie dla użytkowników iPhone’ów, co znacząco spowalnia jej rozwój. 

W przeciwieństwie do większości serwisów społecznościowych Clubhouse oferuje jedynie rozmowy głosowe na żywo. Dodatkowo nie rejestruje i nie nagrywa ich, więc jeśli coś nas ominie - nie możemy odsłuchać nagrania spotkania; niemożliwe jest również wchodzenie w interakcję przez pisemne komentarze czy np. emotikony. 

Niełatwy dostęp i minimalistyczny zestaw opcji sprawia, że aplikacja uchodzi za elitarną. Przyciąga również licznych celebrytów, takich jak: Oprah WinfreyKanye West, Jared Leto, Ashton Kutcher, MC Hammer, Terry Crews, Lindsay Lohan czy Mark Zuckerberg. Najgłośniej zrobiło się o aplikacji wtedy, gdy Elon Musk został zaproszony do grona użytkowników

Odpowiedź na potrzeby użytkowników?

Nieszablonowa formuła Clubhouse’a przyciąga wciąż nowych użytkowników. Szacuje się, że dziennie aktywnych jest ok. 2 mln osób. Justyna Duszyńska, CEO Httpool Polska w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia zwróciła uwagę, że popularność aplikacji wynika z naturalnej ewolucji potrzeb człowieka. 

- Choć cała świat zmierza w stronę wymiany treści wideo, w Clubhouse mamy do czynienia z przekazem działającym jedynie na słuch i wyobraźnię – zaznacza Justyna Duszyńska. - Od wieków ludzie doskonalili konwersację, debatę, formy wyrazu werbalnego i sztukę dyskusji. Pojawienie się Clubhouse to naturalna ewolucja tej potrzeby w nowoczesnym, technologicznym wydaniu.

Zobacz: 10 porad bezpiecznego korzystania z internetu [Wideo]

Zauważa, że taka forma komunikacja, jaką oferuję Clubhouse, jest bardziej zbliżona do rozmowy na żywo, dzięki czemu lepiej buduje więzi pomiędzy rozmówcami. Fakt, że serwis ruszył w czasie pandemii koronawirusa, niewątpliwie pomógł mu rozwinąć skrzydła. 

Duszyńska zwraca również uwagę, że użytkowników mogą przyciągać kluby dyskusyjne, które nie są w żaden sposób ograniczone tematycznie. "Mamy więc wybór wirtualnych klubów typowo profesjonalnych – o technologiach, marketingu, możliwościach inwestycyjnych, ale też o obsłudze klienta, koła zainteresowań, serie o rozwoju osobistym, pokoje łączące grupy fanowskie i influencerów wszelakiej specjalności". 

Użytkownicy mają również niepowtarzalną okazję, by porozmawiać ze swoimi idolami oraz celebrytami. W każdej chwili można dołączyć do dyskusji, w której bierze udział Elon Musk, Oprah Winfrey czy Vlad Tenevraper. W dowolnym momencie możemy również niepostrzeżenie wyjść z "pokoju". 

- W jednym miejscu możesz dotrzeć do inwestorów, ekscentrycznych twórców startupów czy influencerów, którzy już wyczuli kolejny kanał do budowania zasięgów - dodaje Duszyńska. 

W 2020 nad Clubhouse pracowało 10 osób, a już pod koniec stycznia 2021 roku startup stał się "jednorożcem" o wartości 1 mld dolarów. Ekspertka zwraca uwagę, że w tym momencie ciężko przewidywać, czy aplikacja utrzyma się dłużej na rynku, czy zniknie równie szybko, jak się pojawiła. Wszystko będzie zależeć od kierunku rozwoju produktu. 

- Na początku były audiobooki. Potem zakochaliśmy się w podcastach. Zaczęliśmy rozmawiać z Google, Siri, Alexą. Teraz godzinami słuchamy i wypowiadamy się na Clubhous - zauważyła Agata Palmowska, lead creative w Kamikaze.

- Wniosek? Wchodzimy w erę audio. (...) Wszelkie wchodzenie w interakcje z urządzeniami będzie jedynie za pomocą poleceń głosowych. Jeżeli te przewidywania się sprawdzą, Clubhouse ma szansę stać się liderem w głosowych platformach social media - dodała. 

Artykuł sponsorowany

Wybrane dla Ciebie

"Wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę". Co kryje czarna skrzynka?
"Wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę". Co kryje czarna skrzynka?
Najgroźniejszy drapieżnik mórz. 12 par oczu i śmiertelna trucizna
Najgroźniejszy drapieżnik mórz. 12 par oczu i śmiertelna trucizna
Testy polskiego GNOMA. Zagraniczne media zachwycone
Testy polskiego GNOMA. Zagraniczne media zachwycone
USA kupiły pociski za 639 mln. dol. Nie przeszły one testów
USA kupiły pociski za 639 mln. dol. Nie przeszły one testów
Zaskakujące rdzewienie Księżyca. Naukowcy wskazują winnego
Zaskakujące rdzewienie Księżyca. Naukowcy wskazują winnego
Prawdziwa prowizorka. Rosjanie wysyłają na front cywilne samochody
Prawdziwa prowizorka. Rosjanie wysyłają na front cywilne samochody
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń