Chiny chcą pozyskiwać surowce z kosmosu. Pierwsza misja jeszcze w tym roku

Wizualizacja lądowania na asteroidzie Bennu
Wizualizacja lądowania na asteroidzie Bennu
Źródło zdjęć: © NASA

22.09.2020 08:38, aktual.: 01.03.2022 13:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prywatna chińska firma Origin Space planuje pozyskiwać surowce spoza Ziemi i jeszcze w tym roku chce wystrzelić pierwszego "kosmicznego robota wydobywczego". Testy technologii rozpoczną się już w listopadzie 2020. 

NEO-1 to 30-kilogramowy satelita, który w listopadzie br. wystartuje, by przetestować technologię pozyskiwania pozaziemskich surowców.

- Naszym celem jest sprawdzenie różnych elementów, takich jak manewry na orbicie, symulowanie przechwytywania niewielkich obiektów, inteligentna identyfikacja i kontrola - wyjaśnia Yu Tianhong, współzałożyciel Origin Space.

Origin Space powstało w 2017, a firma aspiruje do tego, by jako pierwsza chińska instytucja pozyskiwać surowce z kosmosu. Docelowo chcą skupić się na rozwinięciu przemysłu górniczego na asteroidach. Szacuje się, że ta gałąź przemysłu może być warta biliony dolarów. Jednak poza testowaniem technologii wydobywczej, firma angażuje się również w inne projekty.

Wraz z państwową DHF Satellite pracuje nad misją Yuanwang-1, któej celem będzie wyniesienie na orbitę teleskopu do obserwacji asteroid bliskich Ziemi. Pomoże to Origin Space rozpoznać obiekty, które mogą w przyszłości stać się celem misji górniczych. 

W 2020 roku Origin Space weźmie udział również w misji na Księżyc w ramach NEO-2. Ponieważ dokładny jej plan nie został jeszcze sprecyzowany, przedstawiciele Origin Space nie wykluczają lądowania na Srebrnym Globie. 

Zanim jednak możliwe będzie wydobywanie surowców poza Ziemią, firmy zainteresowane kosmicznym górnictwem muszą rozwiązać wiele problemów technologicznych. Podstawowym jest oczywiście logistyka oraz transport pozyskanych materiałów na Ziemię. Jednak temat wzbudza coraz większa zainteresowanie, od kiedy NASA obiecała płacić ogromne sumy nawet za najmniejsze próbki księżycowej ziemi. 

Źródło artykułu:WP Tech
Komentarze (4)