Chciał zmienić zamki w nieużywanym lokalu. Odkrył cały arsenał
Właściciel nieużywanego mieszkania we Francji chciał zmienić zamki, ponieważ wprowadzili się do niego dzicy lokatorzy. Na miejscu odkrył cały arsenał.
Zdjęcie ilustracyjne
Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań w Marsylii. W sobotę późnym popołudniem właściciel nieużywanego lokalu, do którego wprowadzili się dzicy lokatorzy, przyszedł zmienić zamki. Ku jego zaskoczeniu w środku znajdował się skład broni.
Jak informuje agencja AFP, na ten moment nie wiadomo, kto zamieszkiwał pustostan w XV dzielnicy Marsylii. Wszczęto dochodzenie w sprawie. Policjant, który dokonywał zabezpieczenia lokalu przekazał dziennikarzom, że skład broni był "gotowy do użycia".
Na miejscu odkryto cztery ładunki semteksu, dwie wyrzutnie, zapalniki, dwa pociski moździerzowe, urządzenia do odpalania rac, hełmy, elementy umundurowania oraz kamizelki kuloodporne o różnych klasach opancerzenia – podaje Polska Agencja Prasowa.
Francuski dziennik "Le Monde" informuje z kolei, że wśród odnalezionej odzieży część miała logotypy "ministerstwa spraw wewnętrznych". Śledczy nie są w stanie określić w tym momencie pochodzenia i przeznaczenia odkrytej broni. "Le Monde" wspomina, że sprzęt ten jest uznawany "za nietypowy, nawet tutaj, w Marsylii".
