Brytyjska pomoc dla Ukrainy. Tym razem wyślą "bardziej śmiercionośną broń"
Wielka Brytania aktywnie wspiera Ukrainę, wysyłając sprzęt wojskowy, a teraz wedle doniesień The Times w grę wchodzi dostawa znacznie cięższych systemów.
30.03.2022 | aktual.: 31.03.2022 09:51
Dotychczas Brytyjczycy wysłali ręczne zestawy przeciwpancernych wyrzutni NLAW bądź przeciwlotniczych Starstreak, ale teraz według informacji pozyskanych przez The Time rozważane jest wysłanie armatohaubic AS-90. Te są podstawowym uzbrojeniem brytyjskich artylerzystów pozwalającym razić cele odległe o 25 km w przypadku standardowej lub więcej w przypadku amunicji z boosterem rakietowym, lub gazogeneratorem.
Te trafiły do uzbrojenia w 1992 roku i były prywatnym dziełem Vickers Shipbuilding and Engineering, które w 1999 roku zostało przejęte przez BAE Systems. Jest to konstrukcja oczywiście w natowskim kalibrze 155 mm z działem o długości 39 kalibrów, która zastąpiła amerykańskie armatohaubice M109 oraz brytyjskie FV433 Abbot.
Ogółem Wielka Brytania jest w posiadaniu 89 armatohaubic (stan z 2020 roku), które wedle planów z 1999 roku miały zostać wyposażone w nową dłuższą armatę (52 kalibry), która zwiększyłaby zasięg standardowej amunicji do 30 km (większa prędkość wylotowa).
Niestety plan upadł, ale przekonstruowana do nowego działa wieża jest jedną z ważniejszych części składowych naszego polskiego Kraba. Warto jednak zaznaczyć, że w latach 2008-2009 AS-90 zostały poddane modernizacji systemów elektronicznych w postaci np. systemu kierowania ogniem.
AS-90 - budowa i osiągi
AS-90 jest samobieżnym zestawem artyleryjskim kal. 155 mm osadzonym na podwoziu gąsienicowym. Całość waży blisko 45 ton, a obsługą zajmuje się pięciu żołnierzy. Ponadto AS-90 jak każda nowoczesna armatohaubica jest zdolna do ostrzału w trybie MRSI (pociski są wystrzeliwane pod różnym kątem i spadają na cel w tym samym momencie) oraz do prowadzenia ostrzału już minutę po zatrzymaniu się. Szybkostrzelność przy doświadczonej załodze może dochodzić do 6 strz./min, a trzystrzałową salwę można oddać w 10 sekund.
Jest to wciąż nowoczesny system, aczkolwiek jego dostarczenie wraz z amunicją do Ukrainy oraz ekstremalnie szybkie przeszkolenie załóg nie będzie łatwym zadaniem logistycznym. Brytyjczycy zapewne nie wyślą też wszystkich AS-90, ponieważ te miały być w służbie do 2030 roku, a następcy jeszcze nie wybrano. Można domniemywać, że chodzi o sztuki, które są aktualnie magazynowane.