Broń jądrowa dla Polski. Co konkretnie oferują Amerykanie?

Amerykańska ambasador sugeruje, że broń atomowa, magazynowana obecnie w Niemczech, mogłaby trafić do Polski. O jakim konkretnie uzbrojeniu wspomina Georgette Mosbacher?

Polski F-16
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Alan Wilson, CC BY-SA 2.0
Łukasz Michalik

Tylko nieliczne kraje oficjalnie posiadają broń jądrową. Znacznie więcej ma jednak możliwość jej użycia. Wynika to z faktu, że w ramach NATO istnieje program Nuclear Sharing, polegający na współdzieleniu taktycznej broni nuklearnej.

W praktyce oznacza to, że broń atomowa, należąca do USA, może zostać użyta – rzecz jasna za zgodą Stanów Zjednoczonych – przez ich sojuszników, dysponujących odpowiednimi środkami do jej przenoszenia.

Amerykańską broń jądrową magazynuje obecnie 5 sojuszniczych krajów Europy: Belgia, Holandia, Niemcy, Turcja i Włochy. Atomowy depozyt bywa jednak ze względów politycznych problemem i np. w Niemczech od lat poruszana jest kwestia wycofania amerykańskiej broni.

Problem staje się o tyle istotny, że – niezależnie od bieżącej polityki – niemieckie lotnictwo, wraz z wycofywaniem samolotów Tornado, a przed wprowadzeniem do służby ich następców, traci możliwość użycia amerykańskiej broni.

Wywołuje to reakcje Białego Domu. Poza zastrzeżeniami amerykańskiego ambasadora w Niemczech, opinię przedstawiała także ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, Georgette Mosbacher:

Nuclear Sharing - bomby dla Europy

O jakiej konkretnie broni wspomina dyplomatka?

W ramach programu Nuclear Sharing udostępniane są bomby B61. Jest to broń opracowana jeszcze w latach 60. poprzedniego wieku, wyposażona w głowice W80. Ich istotną cechą jest możliwość regulowania – w zależności od potrzeb – mocy, dostępnej w zakresie od 5 do 150 kt (tysięcy ton trotylu).

Obraz
© Domena publiczna

Bomba B61

Bomby B61 mają 3,5 metra długości i ważą około 320 kg. Do ich przenoszenia dostosowanych jest wiele typów samolotów – od wielkich bombowców B-52 po mniejsze samoloty wielozadaniowe, jak F/A-18 czy F-16.

Warto przypomnieć, że zainteresowanie uczestnictwem w programie Nuclear Sharing wyraziła przed laty Polska – wspominał o tym publicznie w 2015 roku m.in. podsekretarz stanu Tomasz Szatkowski.

Wybrane dla Ciebie

Testy polskiego GNOMA. Zagraniczne media zachwycone
Testy polskiego GNOMA. Zagraniczne media zachwycone
USA kupiły pociski za 639 mln. dol. Nie przeszły one testów
USA kupiły pociski za 639 mln. dol. Nie przeszły one testów
Zaskakujące rdzewienie Księżyca. Naukowcy wskazują winnego
Zaskakujące rdzewienie Księżyca. Naukowcy wskazują winnego
Prawdziwa prowizorka. Rosjanie wysyłają na front cywilne samochody
Prawdziwa prowizorka. Rosjanie wysyłają na front cywilne samochody
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu