Boeing 737 Max znów wzbije się w powietrze? Trwają loty testowe
Boeingi 737 Max mają szansę ponownie wznieść się w powietrze. Maszyny, które od marca 2019 roku pozostają uziemione, rozpoczęły serię lotów testowych z nową wersją oprogramowania MCAS. To właśnie ono przyczyniło się do dwóch wielkich katastrof.
02.07.2020 | aktual.: 02.07.2020 11:20
Boeing i Federalna Administracja Lotnicza (FAA) rozpoczęły serię lotów testowych, których celem jest ustalenie, czy maszyny 737 Max mogą ponownie wzbić się w powietrze. Samoloty pozostają uziemione od marca 2019 roku. Decyzja związana była z dwoma katastrofami, w których zginęło łącznie 346 osób.
Testy, które rozpoczęły się w pobliżu bazy produkcyjnej Boeinga w Seattle, mają potrwać około trzech dni. Podczas lotów sprawdzana będzie nowa wersja oprogramowania MCAS. To właśnie ono, zdaniem FAA, przyczyniło się do tragedii w październiku 2018 r. oraz w marcu 2019 r.
- Chociaż loty certyfikacyjne są ważnym kamieniem milowym, pozostaje wiele innych kluczowych zadań. FAA postępuje zgodnie z celowym procesem i poświęci czas, aby dokładnie przeanalizować pracę Boeinga. Zniesiemy zlecenie uziemienia dopiero po upewnieniu się, że samoloty spełniają standardy certyfikacji - poinformowała Federalna Administracja Lotnicza w specjalnym oświadczeniu.
Według doniesień zagranicznych mediów, analiza lotów testowych może potrwać kilka tygodni. Zanim samoloty będą mogły ponownie wznieść się w powietrze, piloci będą musieli przejść serię dodatkowych szkoleń. Ze wstępnych ustaleń wynika, że maszyny mogą wrócić do służby najwcześniej we wrześniu bieżącego roku.