Białoruś wysyła do Rosji wyrzutnie rakiet BM‑30 Smiercz
30.08.2024 21:15, aktual.: 31.08.2024 06:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Białoruskie ministerstwo obrony poinformowało o wysłaniu do Rosji wielu systemów artylerii rakietowej. Wśród wysłanej do Rosji broni znajdują się m.in. 300-mm systemy artylerii rakietowej BM-30 Smiercz – rosyjski odpowiednik amerykańskich systemów MLRS i HIMARS.
Według białoruskiego ministerstwa obrony powodem wysłania do Rosji białoruskiej artylerii jest jej udział w ćwiczeniach,prowadzonych na rosyjskich poligonach. Według źródeł nieoficjalnych, na które powołuje się serwis Defence Blog, transfer broni nastąpił na żądanie Rosji po udanej ofensywie Ukrainy w obwodzie kurskim.
Wśród wysłanej do Rosji broni znajdują się ciężkie systemy artylerii rakietowej BM-30 Smiercz. To broń opracowana jeszcze w latach 70., początkowo jako odpowiedź na amerykański system MLRS (HIMARS jest jego lżejszym wariantem o trakcji kołowej).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto zapłaci akcyzę za elektryki? Adam Sikorski w Biznes Klasie.
Wyrzutnia rakiet SM-30 Smiercz
BM-30 Smiercz charakteryzuje się znacznym kalibrem – wystrzeliwuje pociski o średnicy 300 mm i długości 7 metrów, z głowicą bojową o masie nawet 250 kg. System składa się z samobieżnej wyrzutni rakiet GRAU 9A52 i wozu transportowo-załadowczego 9T234A.
Na każdym z pojazdów znajduje się po 12 rakiet kalibru 300 mm. Wystrzelenie pełnej, 12-pociskowej salwy zajmuje 38 sekund i pozwala na pokrycie ogniem obszaru o powierzchni 60 hektarów.
Zasięg ognia wynosi – w zależności od rodzaju użytych pocisków – 70-90 km. Smiercz może wystrzeliwać pociski 9M55 z głowicą burzącą, ale także pociski z głowicą termobaryczną, przeznaczone do zdalnego minowania czy kasetowe, wyposażone w głowicę zawierającą 72 sztuki subamunicji.
Wadą SM-30 jest brak amunicji precyzyjnej, co jednak zostało rozwiązane wraz z opracowaniem nowej, zmodernizowanej wersji systemu o nazwie Tornado-S. Kluczową zmianą, poza użyciem nowocześniejszego podwozia, jest w tym przypadku zastosowanie nowej, kierowanej amunicji o zasięgu 200 km.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski