WAŻNE
TERAZ

Władze Poczty Polskiej nie odpowiedzą za wybory kopertowe. Śledztwo umorzone

Bezpieczeństwo Polski. "NATO nie zaatakuje pierwsze"

"NATO nie zaatakuje pierwsze" - mówił w trakcie konferencji "Na linii frontu" organizowanej przez Instytut Wolności w poniedziałek 12 maja generał broni Krzysztof Król. Podczas wydarzenia głos na temat bezpieczeństwa Polski zabrali też amerykański politolog Andrew Michta oraz szereg innych ekspertów.

Polska czołgową potęgą NATOPolskie wojsko - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Norbert Garbarek

"Jak budować bezpieczeństwo Polski i regionu" - było tematem konferencji organizowanej przez Instytut Wolności. W wydarzeniu brał udział szereg specjalistów od geopolityki: Andrew Michta, Sławomir Dębski (były dyrektor PISM), gen. Krzysztof Król, Bartosz Cichocki (były ambasador RP w Kijowie), Justyna Gotkowska (wicedyrektor OSW), Anna Kwiatkowska (OSW), Aleksander Olech (Defence24), Beata Górka-Winter (Uniwersytet Warszawski), Daniel Szeligowski (PISM).

Eksperci wypowiadali się na tematy związane z bezpieczeństwem Polski oraz regionu europejskiego w obliczu potencjalnego zagrożenia ze strony Federacji Rosyjskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Sprawdzam" - Huawei Watch 5

Michta wskazał w części konferencji poświęconej omawianiu nowego raportu Instytutu Wolności (jeszcze nieopublikowanego), że jego zdaniem regionalna współpraca jest dla Polski kluczowa, a wdrażanie planów regionalnych związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa w regionie to priorytet. - Rozpadnięcie się sojuszu byłoby ogromną przegraną - mówił w kontekście NATO, zestawiając to z pięcioma opcjami rozwoju dla Polski, które państwo może wybrać w aktualnej sytuacji geopolitycznej. Są to:

  • nierobienie niczego (kontynuacja obecnego dryfu);
  • zwrócenie się na Zachód przy jednoczesnej próbie zachowania "wiązania" NATO;
  • zwrócenie się na Zachód i zaangażowanie w europejską architekturę obronną;
  • priorytetowa organizacja korytarza północno-wschodniego w ramach NATO;
  • priorytetowa organizacja korytarza północno-wschodniego w ramach NATO przy jednoczesnym zabezpieczeniu się wobec koncepcji obrony opartej na UE oraz działania na rzecz zakotwiczenia Ukrainy w nowej architekturze bezpieczeństwa.

Przede wszystkim samodzielne stawianie oporu

Sławomir Dębski komentuje z kolei w ramach konferencji Instytutu Wolności, że "powinniśmy koncentrować się na sobie". Zwraca przy tym uwagę, że "pomaga się silnym sojusznikom, a słabych sojuszników się porzuca". Ekspert wspomina też, że w społeczeństwie funkcjonuje przekonanie, iż sojusze "to instytucje ubezpieczeniowe, które nas obronią".

- Żaden sojusz czy układ nie pomoże i nas nie obroni, jeśli sami nie postawimy oporu - twierdzi Dębski. Oznacza to, że w interesie Polski jest inwestowanie w potencjał odstraszania - indywidualny oraz wspólny. - Powinniśmy się przygotować, że wojnę będziemy prowadzić długo. Musimy sami się obronić - zaznacza. Dębski zwraca uwagę, jak ważne jest przygotowywanie się samodzielnie, aby w razie zagrożenia móc stawiać opór i w dalszej kolejności polegać na wsparciu sojuszników

Lekcje z Ukrainy

Na konferencji poświęconej bezpieczeństwu w regionie nie mogło zabraknąć wątku Ukrainy. Mówił o niej m.in. Daniel Szeligowski z PISM, który w odpowiedzi na pytanie, czy Ukraina jest w stanie bronić się sama, odpowiada: - Jest w stanie sama się bronić, ale nie wiem, czy jest w stanie sama się obronić.

- To nie jest sekret, że zapasy się kończą i jeśli USA wypadną z tej układanki, to będzie gorzej - zwraca jednocześnie uwagę na udział Stanów Zjednoczonych w NATO i generalnie wsparcia USA dla ukraińskich sił zbrojnych. Beata Górka-Winter dodaje, że "musimy być w stanie jako Europa zdobyć sprzęt sami". Zwraca uwagę, że nasz region jest technologicznie uzależniony od USA i na dzisiaj Europa zależy od USA nie tylko w sensie operacyjnym, ale także sprzętowym, szkoleń, utrzymania sprzętu (czego przykładem jest np. nabywanie Abramsów przez Polskę) - i uważa, że jest to problem do rozwiązania.

- Europa nie ma zdolności, żeby żyć samodzielnie. Jesteśmy w pewien sposób skazani na NATO i współpracę ze Stanami Zjednoczonymi - podsumowuje Anna Kwiatkowska.

Polska potrzebuje profesjonalnej armii

Jakiej armii potrzebuje Polska? - Armia powinna być wiarygodna. Od wiarygodności będzie zależało, czy będziemy obiektem ataku naszego głównego przeciwnika, czyli Federacji Rosyjskiej - twierdzi generał broni Krzysztof Król.

Wojskowy zwraca uwagę, że potrzebne jest budowanie profesjonalnej armii, która będzie zdolna do obsługi złożonych systemów uzbrojenia. W czasach, kiedy broń w wojsku jest coraz nowocześniejsza - niezbędne jest szkolenie profesjonalistów, aby ci mogli pracować na wyrafinowanym sprzęcie. Niezbędne jest to m.in. z tego powodu, iż pozwoli na prowadzenie sprawnej współpracy z sojuszniczymi wojskami. - Polska musi zbudować bardzo profesjonalną armię, a z drugiej strony musi być nas tylu w mundurach, żebyśmy byli w stanie się obronić - podsumowuje Król.

Michta komentuje w tym temacie, że Polska potrzebuje armii, która jest w stanie zakomunikować odstraszanie przeciwnikowi w sposób jednoznaczny. Król zauważa przy tym, że wojskowi przygotowali już scenariusze adwersarzy, do których są przeszkolone siły zbrojne. - Jesteśmy przygotowani i mamy siły przygotowane na to, aby scenariusz A, B, C itd. został wykonany - wyjaśnia wojskowy.

Wykorzystanie atutów

Michta zwraca uwagę, że Rosjanie powrócili do masy, do artylerii, do uderzeń rakietami i pociskami, co jest poniekąd tym, czym była armia sowiecka w XX wieku. Jeśli więc Polska miałaby walczyć z tego rodzaju przeciwnikiem, to "musimy wykorzystać nasze atuty" - twierdzi ekspert. Jego zdaniem musimy nauczyć się wykorzystywać przewagę techniczną.

Król dodaje, że niezbędna jest wizja tego, jak w przyszłości będzie rozwijać się polska armia przy jednoczesnej świadomości kierunku rozwoju przeciwnika i sojuszników. - To jest ważne, żeby systemy sojusznicze mogły ze sobą "rozmawiać" - podsumowuje z kolei Michta.

Generał Krzysztof Król podkreśla też, że Polska potrzebuje armii, która będzie w stanie wykonywać plany sojusznicze. - NATO nie będzie pierwsze atakowało - wyjaśnia. Dodaje przy tym, że sojusz jest przygotowany na to, aby odpowiedzieć na atak w różny sposób, i jest gotowe na odpowiedź na każdy z potencjalnych scenariuszy.

Wybrane dla Ciebie

Starship eksplodował. Elon Musk o prawdopodobnej przyczynie katastrofy
Starship eksplodował. Elon Musk o prawdopodobnej przyczynie katastrofy
Tajemniczy dron lata nad Libanem i Izraelem. Przypomina wyglądem B-2
Tajemniczy dron lata nad Libanem i Izraelem. Przypomina wyglądem B-2
Geniusz Mossadu w akcji. Zautomatyzowane wyrzutnie w Iranie
Geniusz Mossadu w akcji. Zautomatyzowane wyrzutnie w Iranie
Ogromny wzrost zainteresowania. Europejski gigant zwiększy produkcję
Ogromny wzrost zainteresowania. Europejski gigant zwiększy produkcję
Tajemniczy kształt w chińskiej bazie. Maszyna "może zmienić układ sił" w regionie
Tajemniczy kształt w chińskiej bazie. Maszyna "może zmienić układ sił" w regionie
USA prężą muskuły. Potężna siła zmierza na Bliski Wschód
USA prężą muskuły. Potężna siła zmierza na Bliski Wschód
Stany Zjednoczone kontra Iran. Ameryka nie zawsze zwyciężała
Stany Zjednoczone kontra Iran. Ameryka nie zawsze zwyciężała
Co dalej z misją kosmiczną Polaka? Czarne chmury nad ISS
Co dalej z misją kosmiczną Polaka? Czarne chmury nad ISS
To zdjęcie mówi wszystko. Izrael "złomuje bojem" starą broń w Iranie
To zdjęcie mówi wszystko. Izrael "złomuje bojem" starą broń w Iranie
Wyjątkowa technologia. Chiny prezentują nowy lotniskowiec Fujian
Wyjątkowa technologia. Chiny prezentują nowy lotniskowiec Fujian
Izrael lata jak u siebie. Iran traci kultowe śmigłowce z USA
Izrael lata jak u siebie. Iran traci kultowe śmigłowce z USA
Jak wywabić wirusa HIV z komórek? Naukowcy znaleźli sposób
Jak wywabić wirusa HIV z komórek? Naukowcy znaleźli sposób