Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie

Ukraina podczas uderzeń na rosyjskie cele – w tym rafinerie – zaczęła wykorzystywać drony-wabiki bez materiałów wybuchowych. Mają osłabiać rosyjską ochronę przeciwlotniczą i torować drogę dronom uderzeniowym.

Ukraińskie drony sięgają coraz dalejUkraińcy coraz częściej stosują drony-wabiki
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Norbert Garbarek

Ukraińskie ataki z powietrza coraz częściej łączą drony uderzeniowe z tanimi przynętami, które pochłaniają ogień obrony przeciwlotniczej i odsłaniają jej słabe punkty. Jak opisuje Forbes, takie platformy nie przenoszą ładunków wybuchowych, ale wykonują zadania rozpoznawcze i dekoncentrują systemy obrony. Według publikacji, to odpowiedź na intensywne użycie Shahedów przez Rosję przeciw infrastrukturze energetycznej.

Ukraińcy używają dronów-wabików

Forbes, powołując się na rosyjski blog wojskowy, wskazuje, że Ukraina coraz częściej uruchamia drony-wabiki na wzór rosyjskich bezzałogowców Gerbera. W materiale przypomniano, że idea przynęt sięga zimnej wojny i programów towarzyszących bombowcom B-52.

Autorzy dodają, że współczesne przynęty obejmują m.in. ADM-160 MALD, o szacunkowym koszcie ok. 400 tys. dol. Według Forbesa kilka takich systemów trafiło do Ukrainy w celu osłony lotnictwa. Na froncie pojawiają się nie tylko tego typu konstrukcje - są też o wiele tańsze, amatorskiej produkcji nieuzbrojone bezzałogowce.

Jak czytamy, drony-wabiki wizualnie mają przypominać uzbrojoną broń. Rosyjskie drony Gerbera mają bowiem rozmiar zbliżony do Shahedów i podobny obraz na radarach, ale są lżejsze i krócej latają. Część z nich ma wyposażenie walki elektronicznej do wykrywania radarów ochrony przeciwlotniczej.

Rosja ma również prostsze przynęty Parodia, zbudowane z lekkich materiałów i wyposażone w reflektory radarowe, by na radarze wyglądały na większe. Dziennikarze zwracają uwagę, że takie wabiki zwiększają koszty obrony, bo zmuszają do używania rakiet ziemia–powietrze i powietrze–powietrze. Forbes podaje, że AIM-9X Sidewinder kosztuje 447 tys. dol., a roczna produkcja to „kilkaset” sztuk, więc nie powinny być marnowane na tanie cele pozoracyjne.

Forbes opisuje, że ukraińskie uderzenia planowane są ze złożonymi trasami, a przynęty testują korytarze przelotu i odciągają uwagę obrony. Jednocześnie Ukraina rozwija artylerię przeciwlotniczą i drony przechwytujące przeciw Shahedom.

Cyfrowy Polak
Cyfrowy Polak © Cyfrowy Polak
Wybrane dla Ciebie
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech