Arabia Saudyjska. Atak na rafinerie wywoła nowy konflikt zbrojny? Ropa najdroższa od 28 lat

Arabia Saudyjska. Atak na rafinerie wywoła nowy konflikt zbrojny? Ropa najdroższa od 28 lat

Arabia Saudyjska. Atak na rafinerie wywoła nowy konflikt zbrojny? Ropa najdroższa od 28 lat
Źródło zdjęć: © Materiał prasowy
17.09.2019 12:41, aktualizacja: 17.09.2019 13:21

Atak na rafinerie w Arabii Saudyjskiej doprowadził do wzrostu cen ropy naftowej na świecie. Donald Trump za całą sytuację wini Iran. Czy w powietrzu wisi nowy konflikt zbrojny? Ropa jest najdroższa od 28 lat, a eksperci ostrzegają, że ceny będą rosły.

Sobotnie ataki dronów na rafinerie w Arabii Saudyjskiej doprowadziły do nerwowej sytuacji na światowych rynkach paliwowych. W poniedziałek doszło do największego skoku notowań ropy naftowej od 1991 roku, w którym miała miejsce operacja Pustynna Burza.

W niedzielę ceny za baryłkę urosły do 60 dolarów za ropę amerykańską oraz do 66 za ropę europejską (Brent), odpowiednio o ponad 15 i 20 procent. Tak gigantycznego wzrostu cen nie odnotowano od 28 lat, czyli czasu wojny w Zatoce Perskiej.

Wzrost cen się nie utrzymał i w poniedziałek ropa była droższa o 10 procent niż w piątek. Notowania zaczęły spadać gdy inwestorów uspokoiły wiadomości o uruchomieniu strategicznych rezerw surowca.

Arabia Saudyjska. Zapasy ropy naftowej

Szef amerykańskiego Departamentu Energii Rick Perry poinformował, że podejmowanie decyzji o uruchomieniu rezerw strategicznych jest przedwczesne.

Arabia Saudyjska posiada zapasy ropy naftowej, które wystarczą na 27 dni. Najbogatsze państwa świata mogą pochwalić się łączną rezerwą rzędu 2 miliardów baryłek

Po ataku na rafinerie wydobycie saudyjskiej ropy zmniejszyło się o połowę. Spowodowało to zmniejszenie podaży surowca o 5 procent na globalnych rynkach. W praktyce oznacza to wzrosty cen dla konsumentów, które w szczególności odczują kraje azjatyckie. Jednym z przykładów jest Japonia, która prawie w 100 procentach jest zależna od dostaw ropy z Arabii Saudyjskiej.

Wyższe ceny ropy dla krajów azjatyckich spowodują zakłócenia w całym azjatyckim łańcuchu dostaw i sprawią, że dla zachodnich konsumentów wzrosną ceny większości importowanych z Dalekiego Wschodu dóbr, od sprzętu medycznego i elektroniki po żywność
Chris Midgleyszef analiz firmy S&P Global Platts Więcej: https://biznes.radiozet.pl/News/Iran-jest-odpowiedzialny-za-atak-na-rafinerie-w-Arabii-Saudyjskiej-Rynki-zareagowaly-bardzo-nerwowo

Arabia Saudyjska. Donald Trump grozi odwetem

W niedzielę Donald Trump zagroził sprawcom ataku uderzeniowym odwetem. Następnego dnia prezydent USA zagwarantował pomoc dla sojuszników z bliskiego wschodu.

"Nie potrzebujemy ropy naftowej ani gazu z Bliskiego Wschodu i w rzeczywistości mamy tam bardzo niewiele tankowców, ale pomożemy naszym sojusznikom!" - napisał na Twitterze.

W wyniku ataków dronów w sobotę 14 września 2019 roku, doszło do wybuchu pożaru w obiektach wydobywczych i przetwórczych państwowego koncernu Saudi Aramco. W obiektach w Bukajk i Churais trzeba było wstrzymać wydobycie i rafinację ropy. Według informacji ministra energii Arabii Saudyjskiej Abdulaziza Bin Salmana dotyczy to połowy produkcji koncernu, czyli około 5,7 mln baryłek dziennie. Stanowi to prawie 5 procent globalnego rynku naftowego.

Jak informują eksperci cytowani przez Associated Press, groźba konfliktu w Zatoce Perskiej jest receptą na dalsze podbijanie cen ropy naftowej.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)