Antarktyda: Powietrze nad kontynentem rekordowo gorące
Niezwykle rzadkie zjawiska atmosferyczne sprawiły, że powietrze nad Antarktydą stało się cieplejsze niż zwykle, a naukowcy zarejestrowali rekordowe temperatury w stratosferze. Przyjęte normy zostały przekroczone o około 35 stopni Kelwina.
11.10.2019 08:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Eun-Pa Lim z australijskiego Biura Meteorologii i jego współpracownicy zauważyli, że powietrze nad Antarktydą znacznie się ociepliło pod koniec sierpnia. W następnych tygodniach temperatury dalej rosły, aż ostatecznie przekroczyły przyjęte normy o blisko 35 stopni Kelwina (-238,15°C).
Antarktyda: Zmiany w stratosferze
Skok temperatury był wynikiem nagłego ocieplenia stratosferycznego, zjawiska, do którego regularnie dochodzi na półkuli północnej, mniej więcej raz lub dwa w ciągu dwóch lat. Jak podkreśla Lim, na półkuli południowej występuje znacznie rzadziej. Po raz ostatni zostało zarejestrowane w 2002 roku.
- Pod koniec sierpnia i na początku września było około 30 do 35 stopni Kelwina cieplej niż normalnie w górnej i środkowej stratosferze w regionie polarnych czap lodowych Antarktydy, co było rekordowym ociepleniem o tej porze roku – zaznaczył Lim.
Stratosfera jest drugą warstwą atmosfery ziemskiej, która znajduje się nad troposferą. Rozciąga się na wysokości od 10 do 50 km. Znajduje się w niej warstwa ozonowa.
Antarktyda: Ocieplanie powietrza nad kontynentem
Zimą w stratosferze rozwijają się szybkie wiatry zachodnie. Ich prędkość może osiągnąć nawet 200 km/h. Wiatry powstają na skutek różnic temperatur pomiędzy biegunem południowym, gdzie nie ma światła słonecznego, a oceanem, który przyjmuje je cały czas.
- Gdy Słońce przesuwa się wiosną na południe, region polarny zaczyna się ocieplać. To ocieplenie powoduje, że wir stratosferyczny i związane z nim wiatry zachodnie stopniowo słabną w ciągu kilku miesięcy – powiedział Lim.
W niektórych latach region ociepla się szybciej niż zwykle, a powietrze z niższej warstwy atmosfery ogrzewa stratosferę, powodując osłabienie wiatrów. Nagłe ocieplenie stratosferyczne jest wynikiem naturalnych zmian w atmosferze, ale zdaniem Lim'a nosi znamiona losowej zmienności.
Meteorolog wraz ze swoim zespołem planuje przyjrzeć się przyczynom ocieplenia powietrza nad Antarktydą, aby lepiej zrozumieć fizyczne mechanizmy zależności między stratosfera a troposferą.
Źródło: Newsweek