Airbus A380: największy pasażerski samolot świata przestanie być produkowany
Świat nie potrzebuje już gigantycznych samolotów. Emirates zmniejszyło zamówienie na Airbus A380, więc dla Airbusa produkcja olbrzymów przestaje być opłacalna.
14.02.2019 | aktual.: 14.02.2019 14:11
Od lat malała sprzedaż Airbusa A380, więc zmniejszenie zamówienia przez Emirates było gwoździem do trumny olbrzyma. Linia lotnicza najpierw chciała kupić 53 samoloty, ostatecznie powstanie tylko 14 sztuk. To za mało, by sprzedaż była opłacalna. Airbus postanowił wycofać się z produkcji. Ostatni nowy samolot ma zjechać z taśmy w 2021 roku.
Prawie 80 m długości, 73 m rozpiętości skrzydeł i 24 m wysokości czyniły z Airbusa A380 największy pasażerski samolot świata. Standardowa wersja może pomieścić 555 pasażerów. Gdyby jednak zastosować ekonomiczne ułożenie foteli, wówczas polecieć mogą 853 osoby. Umożliwiają to dwa pokłady samolotu i najszersza kabina pasażerska na świecie. Jej całkowita powierzchnia to 550 metrów kwadratowych.
Airbus A380 powstał po to, aby latać na bardzo długich trasach. Jego zasięg to 15 tysięcy kilometrów, co oznacza, że może przelecieć z Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich do Auckland w Nowej Zelandii bez międzylądowania. Kilkukrotnie maszynę można było zobaczyć w Polsce. Lądowanie giganta zawsze przyciągało tłumy na lotniska.
Pasażerowie, którzy wybierali się w tak długie podróże, mogli liczyć na nie lada luksusy, jeśli szarpnęli się na coś więcej niż klasę ekonomiczną. Na pasażerów pierwszej klasy i klasy biznes czeka m.in. podniebny bar, w którym mogą napić się drogich win, szampana albo przyrządzonego przez barmana koktajlu. Najwyraźniej osób mogących sobie na to pozwolić nie jest aż tak dużo, by luksusowy gigant mógł przynosić zyski i wciąż być obiektem marzeń.